GDZIE SĄ TE "ŃJUSY"?? Kochani jak już zauważyliście od jakiegoś czasu dział news'y nie jest aktualizowany... nie jest aktualizozany na naszej stronie. Co nie znaczy, że nic się nie dzieje.Oj dzieje się dzieje i wszystko jest opisywane oraz suto okraszone zdjęciami. Polub Leśnego Konika na Facebook'u a będziesz na bieżąco z wydarzeniami oraz bogatą galerią zdjęć.
WIELKA MAJÓWKA 2015 Przewidywana pogoda miała utrudnić przebieg zdarzeń w Stajni podczas majowego weekendu, ale na szczęście synoptycy pomylili się i tym razem, a pogoda stała się naszym sprzymierzeńcem. W piątek 1 maja rozegraliśmy pierwsze w Leśnym Koniku zawody T.R.E.C. Wzięło w nich udział 14 zawodników, którzy mieli do pokonania dwa etapy zmagań. Pierwszym był tor z przeszkodami terenowymi do pokonania w kłusie w jak najkrótszym czasie. Drugim etapem było pokonanie obwodu ujeżdżalni galopem w jak najdłuższym czasie. Mimo że z pozoru zadanie wydało się dość proste to wcale nie było łatwo osiągnąć cel na czasem upartych konikach. Balbina dała popis swej niesubordynacji, ale w końcu „złośnica” została poskromiona! Nasze zmagania wygrała Karolina Salomońska na koniu Pisa, a za nią uplasowali się kolejno, Marta Służałek, Ola Zemła, Agata Guła, Ewa Balicka, Weronika Płatek, Julia Sadowska i Dawid Guła, a wszystkie te osoby miały bardzo zbliżone czasy. Gratuluję!!! Na koniec dnia rozstrzygnął się konkurs rysunkowy „Zwierzęta Świata „. Piękne prace zawisły na sznurku, wśród których rysunki Ani Krauze i Ewy Balicka „Wilk” i „ Wilki” otrzymały pierwszą nagrodę, Majki Jędras „ Struś” drugą, a cudny pingwin Martyny Czerneckiej zgarnął trzecią nagrodę. Dziękuję że z taką ochotą dzielicie się z nami swoim plastycznym talentem. 2 maja to rajd do naszego „ zaczarowanego ogrodu „ czyli posiadłości Ani i Jarka w Przybynowie. Dzień idealny pod każdym względem. Prawdziwy wypoczynek i relaks, radość i przyjaźń. Brak słów, po prostu dziękuję, dziękuję i jeszcze raz dziękuję, a zwłaszcza Ani i Jarkowi, że zechcieli nas znowu gościć u siebie. Niedziela upłynęła pod znakiem oprowadzanek i lonż dla najmłodszych, może kiedy troszkę podrosną pojedziemy z nimi na rajd ?! >> Zdjęcia .:: WIELKA MAJÓWKA 2015 ::.
ŚMIGUS DYNGUS 2015 Tradycją stały się nasze spotkania w świąteczny poniedziałek, w celu rozruszania ciała po świątecznym obżarstwie, na końskim grzbiecie a po jeździe orzeźwienia swego ciała wodą. Ale cóż, tym razem musieliśmy poprzestać na lekkim ochlapywaniu z powodu zimna i wiatru. Mimo to co niektórzy musieli zmieniać koszulki – ciekawe – mój obiektyw niestety nie zarejestrował tego. Skoro tradycji stało się za dość, znaczy że Święta była bardzo udane. Chrystus Zmartwychwstał Alleluja!!! >> Zdjęcia .:: WIELKANOC 2015 ::.
ŚWIĘCONKA 2015 Nasz odświętny pochód wyruszył 4 kwietnia o godzinie 10:20 do Kościoła Jana Chrzciciela w Choroniu, by tam jak co roku poświęcić nie tylko pokarmy, ale i nas samych, a przede wszystkim nasze Konie. Nikt już się nie dziwi, że stoimy przed Kościołem i oczekujemy na Księdza – myślę, że zdziwienie byłoby dużo większe gdybyśmy się nie pojawili. Jak co roku pogoda na ten moment zrobiła się doskonała, tak więc w promieniach słońca tradycja znów zatryumfowała. Szkoda, że przez mój wypadek, nie mogłam pojechać tam konno, ale wcieliłam się w rolę fotografa i myślę, że nieźle mi to wyszło, co sami możecie ocenić. Dziękuję Oli i Madzi za przygotowanie koni do świątecznego wyjazdy i wszystkim którzy przyczynili się do uświetnienia tego dnia, a szczególnie Jeźdźcom i Koniom, oraz naszym pięknym Psom. Poświęceni zostali: Sylwia Jurczyk z CzahrąKarolina Salomońska z Olivią Magdalena Brendel z Eldorado Anna Cwanek z Lolkiem Izabella Krajka z Pisą Anna Kamionka z Fuksem Martyna Czernecka z Rysią Jagoda Jurczyk z Balbiną Dawid Guła z Pasodoble Ewa Balicka z Emperatriz oraz Mimi, Bolt, Piorun i Figa. >> Zdjęcia .:: ŚWIĘCONKA 2015 ::.
ZIMA 2015 Choć nie lubię zimy w stajni, bo marzną mi nogi i ręce, bo konie dużo kaszlą, bo trzeba pamiętać by wszystko chować w ciepłe miejsce i szybko robi się ciemno, to w obiektywie aparatu przedstawia się ona uroczo i przyjaźnie ;). Taka to właśnie ona podstępna;). Ale tak naprawdę to nie ma nic piękniejsze niż galop po dziewiczym śniegu. Tej zimy mieliśmy okazję przeżyć jedyny i niepowtarzalny teren w burzy śnieżnej, która trwała dosłownie kilkanaście minut, ale niebo, grzmoty, wiatr, śnieg stworzyły scenerię iście z horroru, a zarazem piękną i tajemniczą. Konie mimo bardzo trudnych warunków atmosferycznych brnęły twardo do przodu i tak pokonaliśmy te trudny. Tej zimy bardzo dużo podróżowaliśmy po lasach, ale też bardzo dużo ćwiczyliśmy naszą wspólną skoczność. Dziękuję wszystkim których nie zniechęca zimno, śnieg i plucha. Oby przyszła zima była dla nas równie łaskawa.
FERIE 2015 Muszę podkreślić że tegoroczne ferie miały wręcz wymarzoną pogodę na jazdę . Mogliśmy skorzystać że wszystkich uroków zimy, bawiąc się wyśmienicie na jazdach i po nich. A nadmienię tylko że jeździliśmy w tereny, skakaliśmy przez przeszkody terenowe, jak i te przygotowane na maneżu, ćwiczyliśmy jazdę na oklep, woltyżerkę, a po jazdach zabawa , zabawa i jeszcze raz zabawa. W ferie świętowaliśmy 20 urodziny Przepięknej Olivki , która niestety akurat na ten wolny czas postanowiła nam okuleć i nie mogliśmy na jej grzbiecie rozkoszować się konną jazdą. Na koniec dwutygodniowej przerwy zimowej bal przebierańców. Właściwie to dobra zabawa jest gwarantowana w Leśnym Koniku, ale to wszystko uatrakcyjniła muzyka, słodkości, nasze stroje i zabawy grupowe. Kolejny rewelacyjny Bal!!! A to wszystko w części uchwycone przez fotoreporterów :) A oto nasi zimowi kursanci: Ania Krauze, Magda Brendel, Magda Studzińska, Marysia Rudecka, Ola Krzyczmonik, Ala Trybuszewska, Dominika Cecot, Dobrawka Stróżna, Jagoda Jurczyk, Ewa Balicka, Sylwia Jurczyk, Dawid Guła. >> Zdjęcia .:: FERIE 2015 – Galeria I ::. >> Zdjęcia .:: FERIE 2015 – Galeria II ::. >> Zdjęcia .:: FERIE 2015 – Zakończenie ::.
VIII URODZINY EWCI Moja mała Ewcia ma już 8 lat więc nie jest już taka mała, a jej życie związane jest ze stajnią równie mocno jak moje, tak więc i te urodziny wyprawiliśmy w Leśnym Koniku. Koleżanki przybyły jak zwykle licznie. Prezentów była cała góra. Konie były główna atrakcją, każdy mógł jeździć ile chciał i właściwie gdyby nie to że dziewczęta zgłodniały przejażdżką nie byłoby końca. Przygotowaliśmy, tańce, zabawy, zawody drużynowe i quiz wiedzy o Ewie. Okazało się że koleżanki z klasy całkiem dobrze poznały Ewcie przez te 1,5 roku wspólnego chodzenia do szkoły. Po kilku godzinach szaleństw trudno było się rozstać, ale za rok też będą urodziny, a poza tym zawsze można wpaść do stajni od tak w odwiedziny. A TY EWCIA żyj nam dalej tak radośnie!!! >> Zdjęcia .:: VIII URODZINY EWCI ::.
ZIMA 2015 Choć nie lubię zimy w stajni, bo marzną mi nogi i ręce, bo konie dużo kaszlą, bo trzeba pamiętać by wszystko chować w ciepłe miejsce i szybko robi się ciemno, to w obiektywie aparatu przedstawia się ona uroczo i przyjaźnie ;). Taka to właśnie ona podstępna;). Ale tak naprawdę to nie ma nic piękniejsze niż galop po dziewiczym śniegu. Tej zimy mieliśmy okazję przeżyć jedyny i niepowtarzalny teren w burzy śnieżnej, która trwała dosłownie kilkanaście minut, ale niebo, grzmoty, wiatr, śnieg stworzyły scenerię iście z horroru, a zarazem piękną i tajemniczą. Konie mimo bardzo trudnych warunków atmosferycznych brnęły twardo do przodu i tak pokonaliśmy te trudny. Tej zimy bardzo dużo podróżowaliśmy po lasach, ale też bardzo dużo ćwiczyliśmy naszą wspólną skoczność. Dziękuję wszystkim których nie zniechęca zimno, śnieg i plucha. Oby przyszła zima była dla nas równie łaskawa.
RAJD TRZECH KRÓLI 2015 W zupełnie odmiennej aurze niż rok temu w śniegu i mrozie, ale przy mocnym słońcu wybraliśmy się do Białego Borku z Dobrą Noworoczną Nowiną o Narodzeniu Zbawiciela. A tu niespodzianka –Biały zamknięty. Całe szczęście przez lata poznaliśmy sporo dobrych ludzi, którzy nas przygarnęli i napoili ciepłą herbatką, a poza tym czym było by życie bez odrobiny trudności i to jeszcze w gronie tych, z którymi można je szybko rozwiązać nie tracą nic z dobrego nastroju. Cała wyprawa była wspaniałym nowym doświadczeniem, a dla mnie niespodziewanym spotkaniem ze znajomymi z dawnych lat. Dziękuję moim wiernym Jeźdźcom i Koniom za wytrwałość!!! A są to: CZAHRA i Sylwia Jurczyk >> Zdjęcia .:: RAJD TRZECH KRÓLI 2015 ::.
ŚWIĘTA BOŻEGO NARODZENIA 2014 I już Święta. Znów jesteśmy wszyscy razem by dzielić się opłatkiem i dobrym słowem, by życzyć sobie i zwierzętom szczęścia i zdrowia, by cieszyć się, że jesteśmy razem, a nasze grono wciąż się powiększa. A Święta te były wyjątkowe, gdyż mogliśmy naszą miłością obdarzyć Olę która w drugi dzień Świąt obchodziła Swoje 18-ste urodziny. Oczywiście był tort, prezenty i moc życzeń płynących z serca dla Naszej Wspaniałej OLI, której ja osobiście zawdzięczam tak wiele. Olu niech radość tego dnia trwa zawsze, pamiętaj, że stajnia jest twoim drugim domem. Kochamy Cię. >> Zdjęcia .:: ŚWIĘTA BOŻEGO NARODZENIA 2014 ::.
MIKOŁAJKI 2014 Jeszcze nigdy w siedmioletniej historii stajni Leśny Konik nie było radośniejszej imprezy niż ta 6 grudnia 2014. Przybył do nas Święty Mikołaj. Wyłonił się z lasu w oddali a dzieciaki oszalały z radości i wybiegły mu na spotkanie. Ponieważ śniegu ani krzty nie było musiał Czcigodny Święty dreptać na nogach niosąc na plecach wielkie wory z prezentami. Kliku młodzian pomogło Mikołajowi donieść prezenty do stajni, a tam zaczęło się nerwowe oczekiwanie rozentuzjazmowanych dzieciaczków. Każdy miał coś dla siebie, prezenty duże, średnie i małe, a wszystkie piękne i wymarzone. Nawet dla piesków i koników były paczki i nawet dla mnie :). Niektóre Dzieci dały popis śpiewu i recytacji, a Święty Mikołaj wyglądał na bardzo szczęśliwego i obiecał że w przyszłym roku też do nas zawita. Dziękujemy Ci Święty Mikołaju i obcujemy, że będziemy bardzo grzeczni!!! >> Zdjęcia .:: MIKOŁAJKI 2014 ::.
RAJD NIEPODLEGŁOŚCI 2014 Same Kobietki spotkały się w ten przepiękny Dzień Niepodległości, by świętować na końskich grzbietach. I jak w zeszłym roku końskie kopytka poniosły nas prze urokliwe jesienne Sokole Góry do naszych znajomych w Białym Borku. Po drodze widok nasz cieszył oczy wszystkich wędrowców, a na miejscu jak zwykle czekało nas miłe przyjęcie i pyszności w tamtejszej restauracyjce. Nie ma nic lepszego niż podróż konno w gwarze szczęśliwych dzieciaków, młodzieży i naszych „dorosłych rozmów” z pieskami u boku. Polecam Polecam!!! Dzielne Kobiety i ich jeszcze dzielniejsze Konie! Urszula Domagała na Pisie >> Zdjęcia .:: RAJD NIEPODLEGŁOŚCI 2014 ::.
HUBERTUS LEŚNY KONIK 26.10.2014 Gonitwa Świętego Huberta w Stajni Leśny Konik w Poraju, to przede wszystkim Święto Koni i naszych młodych jeźdźców. Dzięki temu że uczestnikami jest wyłącznie młodzież, a właściwie nawet dzieci, (Ewa i Jagoda), cała uroczystość ma szczególny charakter. Jest między nimi rywalizacja, gdyż każdy chce złapać kitę, ale jest również troska o to by nic się nikomu nie stało w czasie gonitwy!. Rodzice, dziadkowie i oczywiście ja patrzyliśmy w napięciu na poczynania naszych Dzieciaków. Dziewczyny walczyły dzielnie, ale od początku w pogoni za lisem w którego rolę wcielił się Fuks dosiadany przez Karolinę Salomońską, prym wiodły kucyki z Jagodą i Ewą, oraz Emperka z Olą i Pisa z Magdą. W rezultacie tą najlepszą okazała się Magdalena Brendel z Pisą! Fantastycznie uciekający Fusk, robiący uniki, nagłe zwroty, musiał w końcu poddać się „ Białej Księżniczce”. Dziewczyny dostarczyły nam dużo emocji, a to wszystko do pięknego podkładu muzycznego przygotowanego przez Tomasza. Po dekoracji i rundzie honorowej, którą prowadziła Królowa Polowania Magdalena, nadszedł czas na konne przejażdżki dla zgromadzonej publiki i pokazu jazdy konnej „ ekstremalnej”. Ewa Balicka na Lolku i Magda Brendel na Pisie, prowadzone prze konia czołowego Fuksa z Dominiką Hadą na grzbiecie, dały popis swych ekwilibrystycznych umiejętności jeździeckich. Nie obyło się bez kłopotów, Lolek ratując się przed strzałem kopyt Pisy, zrobił nagły unik, a Ewcia tracąc równowagę wylądowała na ziemi. Na szczęście pozbierała się natychmiast i razem z Magdą dokończyły pokaz. Brawo. Po sportowych emocjach rozpoczęła się degustacja najsmaczniejszych Pieczonek tego sezonu przygotowanych przez Artura, Anetkę, Marlenę i Babcie. Tradycyjnie odbył się konkurs rysunkowy, w którym wręczyliśmy tylko jedną nagrodę. Urszula Domagała jako juror, wybrała rysunek Oli Krzyczanymi przedstawiający Olivię z Izą na grzbiecie i biegnącą przy koniu Figą (piękna praca). Wszystkie rysunki zostały wystawione na licytację i wszystkie zostały sprzedane, a zgromadzone pieniądze przeznaczone na worki marchwi (oj będą miały konie marchwi…). Piękna pogoda i fantastyczna atmosfera sprawiła, że trudno się nam było rozstać i siedzieliśmy popijając herbatkę i wcinając słodkości aż do zmierzchu. Składam serdeczne podziękowania WSZYSTKIM którzy byli tego dnia w Leśnym Koniku, bo każdy bez wyjątku miał swój większy lub mniejszy udział w tworzeniu tej historii którą tu Wam teraz opisałam. Bardzo dziękuję!!! Pary Koń – Jeździec Pogoni za Lisem 2014CZAHRA – Anastazja Pawlak OLIVIA – Karolina Witkowska ELDORADO – Alicja Trybuszewska LOLEK – Magdalena Studzińska PISA – Magdalena Brendel (królowa polowania) BALBINA – Ewa Balicka RYSIA – Jagoda Jurczyk FUKS – Karolina Salomońska (lis) PASODOBLE – Barbara Wywiał EMPERATRIZ – Aleksandra Krzyczmonik >> Zdjęcia .:: HUBERTUS LEŚNY KONIK ::.
HUBERTUS W PEGAZIE 25.10.2014 To był wspaniały dzień i najlepsza gonitwa w moim życiu. A wszystko to za sprawą powrotu do przeszłości! Tak tak, zawsze kiedy wracam do Pegaza czuję się jak by czas się cofną, czuje się jak mała 9- letnia Ania która pierwszy raz przyjechała na lekcję jazdy konnej do Pegaza z Tatą. Choć sam Pegaz wymagał by solidnej renowacji to miejsce to ma jakiś szczególny urok, jakąś magię. Prezentacja, wyjazd w teren, gonitwa i wręczanie flou było bardzo dobrze przygotowane i poprowadzone. Urokliwe było miejsce samej gonitwy, na wzgórzu Przeprośnej Górki przy sanktuarium Ojca Pio. Przed gonitwą została zmówiona modlitwa i wszyscy uczestnicy zostali pokropieni wodą święconą. Atmosfera była wspaniała, pełna uśmiechu i radości, byliśmy jedną wielką rodziną. A ja byłam z pewnością najszczęśliwszym jeźdźcem gonitwy gdyż była tam ze mną pierwszy raz moja córka Ewa, wspaniała przyjaciółka Iza i mąż Tomuś Spotkałam mnóstwo dobrych znajomych i mogłam dosiadać fantastycznej Emperatriz która wspaniale spisała się jako koń goniący lisa. Mam nadzieję, że wyjazd do Pegaza na Gonitwę Św. Huberta będzie stałym punktem w kalendarzu wydarzeń Leśnego Konika. Pozdrawiam Wszystkich Znajomych z Pegaza i gratuluję wspaniałej imprezy! A to MY: >> Zdjęcia .:: HUBERTUS W PEGAZIE ::.
HUBERTUS OLSZTYN 19.10.2014 W naszych eleganckich białych frakach (Dawid w czarnym), w których zrobiliśmy furorę na imieninach u Hrabiny w Żarkach Letnisko, wyruszyliśmy na pierwszego w tym roku Hubertusa na błonia pod olsztyńskimi ruinami zamku. Piękne słońce rozświetlało nasze konie i nas w bieli. Wiatr który dawał się na otwartej przestrzeni we znaki, spowodował ogromną nerwowość wśród koni zgromadzonych pod zamkiem, a szczególnie zestresował naszego cudnego Lolka, który nie wiedział gdzie ma się podziać, aby uciec przed łopoczącymi szarfami, balonami i latającym dronem. Rysia w galopie próbowała wyprzedzić wszystkie konie, a że miała na sobie wątła Jagodę, naprawdę dała popis galopu. Pasiu zaprezentował wspaniałe piafy, a Fuks dał się poznać jako koń iście z dzikiego zachodu, wywijając zadem na wszystkie strony. W chaosie panującym na Święcie Świętego Huberta w Olsztynie (nikt nie wie co i gdzie i jak trzeba robić), jak zwykle wszyscy zaprezentowali się znakomicie, a podobno szczególnie nasza Stajnia :) dzięki wspaniałym koniom, naszym jednolitym ubiorom i oczywiście kucykom na których jechały młode amazonki Jagoda i Ewa. Były one najbardziej obleganymi i obfotografowanymi uczestniczkami gonitwy. Królową tegorocznej gonitwy w Olsztynie została dziewczyna z niebieskimi włosami, ale nikt z nas niestety nie widział samego momentu zerwania kity, przez sprytna błękitnowłosą. Brawo!!! Dziękujemy za zaproszenie na imprezę i liczymy że w przyszłym roku w końcu dla wszystkich starczy flou. A ja dziękuję moim cudownym Koniom i Jeźdźcom za piękne reprezentowanie Leśnego Konika Księżniczki w Bieli i Czarny Książę to: >> Zdjęcia .:: HUBERTUS OLSZTYN ::.
RAJD DO ANI 11.10.2014 Korzystając z letniej pogody tej jesieni, wybraliśmy się do naszego ulubionego miejsc, czyli posiadłości Ani Kamionki. Wspaniały relaks na końskim grzbiecie, wśród zgranej paczki. Aniu dzięki że udostępniłaś nam po raz kolejny swoje włości, a my znów czuliśmy się jak u siebie, a Twoja Rodzina przyjęła z taka radością, że aż już chce się tam wracać. Pewnie wrócimy, ale być może dopiero w przyszłym roku. Dziękujemy i pozdrawiam! W rajdzie udział wzięli: >> Zdjęcia .:: RAJD DO ANI ::.
ZAWODY W BIAŁYM BORKU 04.10.2014 R Mimo iż byliśmy już zapraszani na tego typu imprezy do naszej ulubionej sąsiedniej Stajni, to wybraliśmy się na zawody po raz pierwszy. Jak to często bywa za pierwszym razem, byliśmy nieco nie ogarnięci i nieprzygotowani na to co czeka nas na miejscu. Konie mimo że widziały już nie jedno były podekscytowane, a Pisa która miała wziąć udział w zawodach odmówiła skoków przy rozgrzewce i nie chcąc by miała uraz do skoków w obcym miejscu, postanowiliśmy ja wycofać z zawodów (licząc na nią za rok). Za to nasze zasłużone konie Czahra i Oliwia spisały się wyśmienicie. Tak że z zawodów wróciliśmy z dwoma medalami wywalczonymi przez Ewę Balicką na Czahrze i Dominikę Hadę na Olivii. Również wspaniale wypadły dwie pozostałe zawodniczki Karolina Salomońska i Aleksandra Krzyczmonik, ale konkurencja była naprawdę duża i tym dwóm dziewczyną nie udało się wskoczyć na podium. Niesamowite jest to że 16 lat temu to ja startował na Czahrze w zawodach regionalnych, a dziś moja 7 letnia córka znów wygrywa na Kochanej Czahrze – Babci (24 lata). Bardzo dziękuję Andrzejowi Wojtasikowi, że nas zmobilizował do przyjazdu i gratulujemy niezwykle udanej imprezy. Znakomitą zabawą w konkursie były elementy konkurencji T.R.E.C-u, którą mogliśmy pierwszy raz oglądać i brać w niej udział. Dziękuję wszystkim którzy (na naszych koniach, samochodami, przybiegli) przyjechali dopingować dziewczyny, to był wspaniały słoneczny dzień i świetna zabawa. Ps. A po powrocie do stajni czekało na nas ognisko i świętowaliśmy Urodziny Izy Krajki, tak więc imprezom nie było końca! Iza Bardzo Cię kochamy i życzymy Ci Wszystkiego co Najlepsze!!! >> Zdjęcia .:: ZAWODY W BIAŁYM BORKU ::.
NOWY KOTEK BUŁA Buła jest piękny i milutki i mamy nadzieję że zastąpi naszego cudnego Brysia, który po 6 latach stajennego życia zaginął w nie wiadomo gdzie i jak. Póki co Buła musi zostać zaakceptowany przez resztę kotów Ptysię (6 lat), Malinę (5 lat) i rodzeństwo Filii i Mruczka (3 lata). Największą miłością tyle że nieco nachalną obdarzył kotka pies Piorun i wprost nie chce wypuścić go z uścisku swych niedźwiedzich łap:) Buła powodzenia i unikaj obcych!!!
IMIENINY U HRABINY 2014 Dziękujemy Pani Hrabino za możliwość wzięcia udziału w paradzie ku Twej Pamięci!!! Jak zwykle z radością stawiliśmy się na przyszkolnym placu w Żarkach Letnisko, by swoją obecnością nieco przyozdobić kolorowy przemarsz ulicami miasteczka. I jak zwykle okazaliśmy się niezrównani w przygotowaniu koni i siebie do tej innej niż wszystkie imprezy. Bardzo nam miło że stajnia została doceniona w swych wysiłkach, a dzień 30.08.2014r. będziemy w stajni z radością wspominać. Księżniczki i Konie Parady w Żarkach Letnisko to: >> Zdjęcia .:: IMIENINY U HRABINY 2014 ::.
ZAKOŃCZENIE WAKACJI 2014 Zakończyliśmy wakacje pięknym pokazem jazdy na oklep Magdy Brendel na Pisie i Ewy Balickiej na Lolku. Dziewczyny do muzyki zespołu One Republic „Love Runs out”, wykonały układ ich autorstwa, a głównym punktem programu był galop na stojąco!!! Rozegraliśmy także mini zawody sportowe w skokach przez przeszkody i mimo iż był to dość prosty parkur zawody były bardzo ekscytujące, z powodu niesubordynacji naszych czworonożnych skoczków. Do ostatniej chwili rozstrzygały się losy wygranych, bo gdy czas był dobry, wtedy koń zaliczył kila zrzutek, a kiedy znów czas szwankował przejazd był czysty. Zawody skokowe zostały rozegrane w dwóch kategoriach: kuce i duże konie. W kucach najlepsza okazała się Agata Fąfera, za nią Kamila Pilarska, a na trzecim miejscu Ewa Balicka, trzeba dodać, że w tej kategorii rywalizacja była bardzo wyrównana, a czasy przejazdów, były wyśrubowane. W dużych koniach swoje pierwsze pierwsze miejsce zdobyła Agata Guła, a za nią niezrównany Artur Kocot, który wyprzedził o włos Agatę Fąferę. A po sportowych emocjach konkurs rysunkowy, rozdanie nagród, pogaduchy, przy ciastach, ciasteczkach i dobrej muzyce. Tak to właśnie cudownie przeminął wakacyjny czas, a zdjęcia są tego pamiątką!!! >> Zdjęcia .:: ZAKOŃCZENIE WAKACJI 2014 ::.
WAKACJE 2014 Działo się tak wiele, że trudno to teraz wszystko ogarnąć i opisać w kilku zdaniach, ale sądzę że wszyscy wspominają te wakacje ze łzą w oku. Oprócz wesołych kursantów, którzy czasem byli bardzo rozbrykani, stałych jeźdźców stajenny, poznaliśmy kilkadziesiąt wspaniałych osób, które będą kolejną grupą sympatyków jazdy konnej. Wspaniałe wyjazdy na konne kąpiele, pełne pozytywnych emocji, kapitale dwudniowe rajdy, jeden do stajni Pegaz w Częstochowie, drugi do posiadłości naszej Przyjaciółki Anny do Przybynowa. Niezliczona ilość terenów, zabaw, ognisk, wspólnych wyjazdów na inne imprezy, stajennych urodzin (tu pozdrawiamy Szczególnie Rodzinę Oli Lipowicz), wizyty dzieciaków z domu kultury i półkolonii, konkursów rysunkowych, odwiedziny naszych znajomych ze swymi końmi (Reda, Kalina). Jest co wspominać, a dla przypomnienia tych już coraz bardziej odległych wspomnień mamy zdjęcia, które niech będą zachętą dla przyszłorocznych kursantów i nie tylko! Bardzo dziękuję nie ocenionej ekipie instruktorów, dzięki którym jesteśmy Rodziną. Wielkie dzięki Anecie Grzybowskiej, Martynie Dziwisińskiej, Oli Zemle, Dawidowi Gule, Madzi Studzińskiej, Piotrowi Bednarskiemu, Piotrowi Podlejskiemu, Krzysiowi Golańskiemu, Izabelli Krajce, Ani Kamionce, Sylwii i Jagodzie Jurczyk, Siostrom Hadom i wielu innym osobą, dzięki którym ta stajnia tak wspaniale funkcjonuje, a atmosfera jest tak domowa, że aż do domu nie chce się wracać :) Dziękuję z całego serca. Dziękuję naszym Koniom za niezłomną pracę i za tę radość którą mamy w sercach dzięki nim i dla nich. A oto nasi kursanci! I Kurs dla średnio-zaawansowanych z językiem angielski i zajęciami teatralnymi! [2.07.14- 11.07.14] II Kurs dla początkujących z językiem angielskim i zajęciami teatralnymi! [22.07.14 – 31.07.14] III Kurs skokowo-terenowo-ujeźdzeniowy [1.08.14 – 10.08.14] IV Kurs terenowy [12.08.14 – 21.08.14] i rajd do Przybynowa Rajd Pegaz [16 – 17 .07.14]
WAKACYJNA GALERIA .:: KURS I ::.
ROZPOCZĘCIE WAKACJI 2014 Wakacje czas zacząć, a najlepiej zrobić to rozgrywając zawody konne, które sprawdzają naszą strawność fizyczną i nasze umiejętność w porozumieniu z naszymi kopytnymi przyjaciółmi. Trasa toru przeszkód okazała się niezwykle skomplikowana (jak co roku) a wyniki zaskakujące! Zawodnicy zostali podzieleni na trzy grupy wiekowe najmłodsi (szkoła podstawowa), starsi (gimnazjum) i najstarsi (czyli reszta :). Konie do toru przeszkód były losowane, a o miejscu decydował czas przejazdu, oraz dokładność wykonania wszystkich zadań na trasie! Na szczęście tym razem na rozpoczęcie wakacji pogoda była prawdziwie wakacyjna, a oprócz nagród dla zwycięzców wszyscy mogli dogodzić swojemu podniebieniu, kiełbaską z ogniska i wypiekom naszych wspaniałych kobiet i mężczyzny ;). Udanych WAKACJI!!! Kategoria najmłodszych: I Martyna Czernecka, II Alicja Trybuszewska, III Ewa Balicka >> Zdjęcia .:: ROZPOCZĘCIE WAKACJI 2014 – zawody ::.
IMPREZY RODZINNE 2014 Tak się to jakoś ułożyło że każdy chciał urządzić imprezę na Dzień Dziecka w naszej stajni. A zatem musieliśmy Dzień Dziecka rozciągnąć na cały czerwiec, robiąc co tydzień, a nawet dwa razy w tygodniu imprezy dla dzieciaków ich rodzin i znajomych. Były przejażdżki konne, gry i zabawy zespołowe, były śpiewy i tańce, był grille i pieczonki, było słońce i deszcz, a więc wszystko co dusza zapragnie!:) Było bardzo wesoło i dość głośno (ale sąsiedzi znieśli to dzielnie :). Dziękuję wszystkim chętnym za skorzystanie z naszej stajennej oferty, a wszystkim pomagającym dziękuję jeszcze mocniej niż zwykle, bo naprawdę zrobiliśmy wiele kilometrów przechadzając się z końmi po lesie. Zapraszamy do galerii zdjęć może odnajdziecie tam siebie ?! >> Zdjęcia .:: IMPREZY RODZINNE 2014 ::.
NOC ŚWIĘTOJAŃSKA 2014 Ta noc to przedsmak wakacyjnego szaleństwa, to zapowiedz beztroski dla dzieciaków i wytężonej pracy dla Koni i nas instruktorów. Jak rok temu przystrojeni w wianki z kwiatów i paproci, wyruszyliśmy o zmierzchu nad Samula, by zgodnie z tradycją wrzucić do wody wianki i już zgodnie z prawami natury dokonać pierwszej w tym roku kąpieli w jeszcze bardzo zimnej wodzie. Galopadom po wodzie nie było końca, aż zrobiło się zupełnie ciemno i trzeba było wracać do stajni. Drogę powrotną rozjaśniły nam małe żuczki, których obfitość była tak wielka że mogliśmy świetliki łapać w dłonie. A w stajni czekał na nas ogień, herbatka i szaszłyki a straż nad tym miał nieoceniony Pan Piotr! Wspaniały wieczór, cudowna noc, witaj LATO!!! Uczestnicy wieczornej eskapady: >> Zdjęcia .:: NOC ŚWIĘTOJAŃSKA 2014 ::.
URODZINY W STAJNI To że wszyscy nasi stajenni przyjaciele, chcą obchodzić swe urodziny w naszej stajni to znak, że wspaniałe momenty w swoim życiu chcemy dzieli ze sobą. Imprezy są prawie co tydzień, ale nie wszystkie udokumentowane fotografią, dlatego to co mamy chcemy Wam pokazać, (tak jak Urodziny Dominika, Dagmary, Sylwii, Dawida i oczywiście urodziny naszych kochanych Koni). Tych którzy urodziny mieli i torty i prezenty były, a zdjęć nie zrobiono serdecznie przepraszamy i obiecujemy poprawę. A dla wszystkich 100 lat w zdrowiu i szczęściu!!! >> Zdjęcia .:: IMPREZY RODZINNE 2014 ::.
MAJÓWKA 2014 Jak co roku na majówkę przewidziane są najróżniejsze atrakcje, ale jak co roku pogoda daje się wszystkim we znaki i tak było oczywiście tym razem, choć plan prawie w 100 % został zrealizowany. Pierwszego Maja pojechaliśmy na rajd do Olsztyna. Było dość duszno, ale w drodze powrotnej owiewał nas już rześki wietrzyk. W drodze na Olsztyński Zamek, mieliśmy stresującą przygodę ale wszystko skończyło się dobrze, o czy już nawet nie chcę więcej wspominać. Pod Zamkiem tłumy ludzi fotografowały nasze konie pasące się spokojnie na tle ruin. Wyglądały przepięknie!!! Psy odpoczywały w cieniu, a my popijaliśmy różnorakie napoje, a co niektórzy nawet zjedli pyszny obiadek. Do stajni wróciliśmy późnym popołudniem, ale ponieważ żal było skończyć ten miły dzień, zostaliśmy z konikami do samego wieczora, bawiąc się, rozmawiając i śmiejąc. Drugiego maja pogoda lekko zaczęła się psuć, by apogeum swej brzydoty osiągnąć trzeciego maja, na który to dzień mieliśmy zaplanowany rajd do Biskupic. W momencie kiedy wyjechaliśmy ze stajni zaczęło lać jak z przysłowiowego cebra. Mimo to wszyscy twardo chcieliśmy dotrzeć do wyznaczonego celu, jednak po upływie 20 minut zdania się podzieliły, aż w końcu po godzinie dokładnie przemoczeni wróciliśmy na stajenną halę, by pocieszyć się choć troszkę jazdą skokową. Na dokładkę nasz Przyjaciel Piotr, zrobił nam wielką frajdę rozpalając ognisko i gotując nam ziemniaczki na tzw. Piotrowy Sposób. Było cieplutko, pysznie i wesoło, tak więc nie udany rajd udał się wyśmienicie!!! Niedziela to był dzień wielkich odwiedzin, gdyż w stajni pojawili się ludzie których już bardzo dawno nie widzieliśmy, a których widok sprawił nam ogromną radość. Kontynuacją majowego weekendu, był piknik rodzinny na porajski m orliku, gdzie wybraliśmy się całą ekipą, by spędzić miło czas. I faktycznie było bardzo miło, bo i cudna pogoda, bardzo dobre jedzonko, przyjemna muzyka (np. Zespół „Jabko”, gdzie liderem jest tata naszej Jagody :), oraz śmieszne fanty (które pewnie nie miały być śmieszne, ale nam się trafiły wręcz komiczne). I tak miło i przyjemnie upływa czas naszej Końskiej Rodzinie :) Dziękuję wszystkim za wspaniałą majówkę !!! :) POZDRAWIAM – Wasza Ania >> Zdjęcia .:: WIELKA MAJÓWKA 2014 ::.
WIELKANOC 2014 19 kwietnia 2014 roku przypadły uroczystości Wielkiej Soboty, które dla Stajni są szczególnym Świętym gdyż pędzimy konno do pobliskiego Kościółka w Choroniu , by tam Świątecznej tradycji stało się za dość . W tym roku w strojach typowych dla angielskiej szkoły jazdy (marynarki, białe bryczesy), na naszych wypielęgnowanych koniach ozdobiliśmy nieco ten piękny obrzęd Święcenia Pokarmów w Kościele Jana Chrzciciela. Po uroczystości oddaliśmy nasze wielkanocne koszyki zmotoryzowanej grupie z Leśnego konika, a sami ruszyliśmy orszakiem przez wieś, składając życzenia napotkanym ludziom. Galopem przez las dotarliśmy do stajni, gdzie podzieliliśmy się święconym jajkiem i umówiliśmy na spotkanie w drugi dzień Świąt. A był to oczywiście Śmigus Dyngus!!! To co się działo trudno opisać, ale możecie to obejrzeć w naszej galerii :) Ja ukryłam się pod immunitetem fotoreportera, tak więc ze względu na aparat fotograficzny zostałam oszczędzona, reszta nie koniecznie z własnej woli brała kąpiel w stajennych wodopojach!!! Jak zwykle mnóstwo radości i zabawy. A oto lista Wielkosobotnich Jeźdźców: ZAHAR – Karolina Salomońska >> Zdjęcia .:: WIELKANOC 2014 ::.
ZAKUP EMPERATRIZ Spełnił się kolejny „arabski sen". Do Stajni przybyła przepiękna klacz czystej krwi arabskiej, córka sławnego Poganina i świetnej Elatei – EMPERATRIZ, czyli Cesarzowa, a w skrócie Emperka. Klaczka została wyhodowana przez wspaniałych ludzi Państwa Lilię i Bogusława Ataman, którzy od momentu poznania (a było to trzy lata temu, kiedy kupiliśmy w Ataman Arabians cudnego Pasodoble) stali się moim natchnieniem i wzorem do naśladowania. Emperkę przywieźliśmy do Leśnego Konika w piękne niedzielne wczesne popołudnie dnia 9.03.2014 r. Cała akcja załadunku i przewozu konia przebiegła bez najmniejszych komplikacji. Również wprowadzenie Klaczy w stado przebiegło bardzo spokojnie. Mimo że Emperka wygląda zupełnie inaczej niż nasza zasłużona Czahra, to bardzo przypomina mi ją z charakteru – opanowana, spokojna, chcąca sprostać moim wymaganiom . Jestem szczęśliwa, że ją mam i wiem, że to będzie początek naszej długiej fascynującej przygody. Dziękuję Państwu Ataman za zaufanie jakim mnie obdarzyli, sprzedając mi kolejnego tak fantastycznego konia, dziękuję wszystkim w stajni za entuzjazm który towarzyszył jej przybyciu i wszystkim naszym Koniom za dobre przyjęcie nowego członka końskiej rodziny :) A tymczasem… na koń towarzysze!!!
URODZINY PIOTRA 22.02.2014 roku w przededniu urodzin naszego wspaniałego przyjaciela Piotra Bednarskiego świętowaliśmy Jego 51 urodziny. Drogi Piotrze dziękując Ci za niezłomną pomoc za Twój niezrównany uśmiech, za ogrom wiedzy z którą jak że chętnie się z nami dzielisz, składamy Ci życzenia spokojnego życia w zdrowiu i opiece Matki Najświętszej. Nie opuszczaj nas nigdy, bo jesteś częścią tej małej Stajennej Rodzinki. Pamiętaj że wszystkie nasze zwierzęta też bardzo Cię kochają :) Piotrze żyj 200 lat !!! >> Zdjęcia .:: Urodziny Piotra ::.
10 URODZINY NINY Nasza mała kochana Ninka ma już 10 lat, czyli nie jest już taka mała. Nina urządziła wspaniałą urodzinową imprezkę w stajni w dniu 09.02.2014 w piękny ciepły i słoneczny zimowy dzień. Jazda konna zdominowała wszystkie atrakcje przewidziane na ten dzień. Goście galopowali i galopowali i galopowali :) A Ninka dała popis stania na koniu i innych wygibasów na końskim grzbiecie. Nino bądź zawsze taką radosną i szczęśliwą Dziewczyną, my wszyscy bardzo Cię kochamy. >> Zdjęcia .:: Urodziny Niny ::.
FERIE 2014 Miłośnicy koni zawsze znajdą czas dla swoich pupili, a tym bardziej w czas ferii zimowych. I tak było i w te ferie, choć pogoda swą zmiennością doprowadziła wiele osób do kataru, kaszlu i innych grypowych dolegliwości. Mimo takich chorobotwórczych przeciwności losu, bawiliśmy się wspólnie w stajni do utraty sił :) Jeździliśmy w tereny i to również już po zmroku (fantastyczna atmosfera :), ćwiczyliśmy skoki, woltyżerkę, robiliśmy mnóstwo zdjęć, było głośno i wesoło. Na czas ferii przypadły 7 urodziny Ewy, które świętowaliśmy w stajni. Ewa uznała że to były najlepsze jej urodziny, i sądząc z uśmiechniętych twarzy przybyłych gości wszyscy dobrze się bawili. Na koniec ferii zorganizowaliśmy zabawę karnawałową . Było to połączenie jazdy konnej, zabaw i gier zespołowych z tańcem. Tradycyjnie na koniec ferii odbył się konkurs rysunkowy pt. „Konie z Leśnego Konika”, gdzie młodzi, bardzo młodzi, ale również starsi, podzielili się z nami swym plastycznym talentem. Ola Krzyczmonik, zwyciężyła swą plastelinową wyklejanką głowy Lolka – piękny Lolo :) Fantastyczna pogoda tego dnia była tylko dopełnieniem radosnej atmosfery. Zimowa przerwa minęła jak z bicza strzelił, ale wspomnień co mamy, a opowieści będziemy snuć miesiącami. Dziękuję wszystkim Leśnokonikowcom :) za wspaniały Ferii 2014 czas!!! Zimowi berajterzy: >> Zdjęcia .:: 7 URODZINY EWCI ::. >> Zdjęcia .:: ZAKOŃCZENIE FERII ::. zapraszamy do obejrzenia zdjęć!
RAJD TRZECH KRÓLI W cieplutki pogodny dzień 6 stycznia, udało się zorganizować wyprawę do Białego Borku. Przybyliśmy tam z radosną nowiną o Narodzinach Jezusa, jako dziewięcioro mędrców z Poraja :) (Trochę co niektórzy młodociani z tych mędrców, ale mądrości im nie brakuje.), Biały Borek przywitał nas z wielkim uznaniem. Potem tradycyjna herbatka, wspominanie dawnych lat i wielu wspólnych znajomych z innych stajni i powrót do domu. Niektórzy podróżowali z nami po raz pierwszy i była to dla nich niezapomniana przygoda. Zapraszam do galerii zdjęć . Dziewięcioro Konnych Mędrców: Czahra – Agata Fąfera >> Zdjęcia .:: Rajd Trzech Króli ::. zapraszamy do obejrzenia zdjęć!
SYLWESTER 2013 W ten wyjątkowy wieczór sympatycy spędzenia Sylwestra w scenerii stajennej, przybyli do Leśnego Konika by powitać Nowy Rok. I jak już tradycja nakazuje odbyły się zawody jeździeckie, tym razem drużynowe. Jeźdźcy podzielili się na trzy drużyny, a w każdej po trzy konie. Najszybszą drużyną w serii jeździec w siodle okazała się drużyna Dawida Guły, potem Iza Krajka i Ania Cwanek. W serii bieg przy koniu najlepsza była Ania Cwanek, potem Iza, a Dawid na końcu. Berek na koniu to też wyśmienita zabawa, szczególnie kiedy nie wolno galopować, więc młodzież chciała bawić się w to bez końca, ale Nowy Roczek się zbliżał, a tu jeszcze nasze co roczne quizy. Ekipy wypadły bardzo dobrze, aż brakło cukierków i jako nagrody trzeba było rozdać piankowe cukierki. Chyba za rok muszę wymyślić coś naprawdę trudnego. Nasz nieoceniony Piotr Bednarski, przygotował wyśmienitą herbatkę z kociołka umieszczonego nad ogniskiem i całą imprezę pilnował by ognisko nie zgasło i aromatycznego napoju nie brakło, a potem jeszcze wszystko idealnie wysprzątał :) Nowy Rok powitaliśmy bardzo hucznie gdyż nasze petardy, wybuchały nie koniecznie tam gdzie byśmy chcieli, a jedna nawet nas zaatakowała :), obyło się bez ofiar w zwierzynie i ludziach. A potem… nocne Polaków rozmowy :) Życzę Wam Szczęścia i Błogosławieństwa Bożego Niech ten Nowy Rok 2014 będzie jeszcze lepszy niż poprzedni, który pozostanie w naszych miłych wspomnieniach. Całuję Was Mocno Przyjaciele i zapraszam do nie tylko mojej, ale i Waszej Stajni Leśny Konik. >> Zdjęcia .:: Sylwester 2013 ::. zapraszamy do obejrzenia zdjęć!
ŚWIĄTECZNY CZAS Już tradycją stała się poranna jazda w Wigilię Bożego Narodzenia. I choć jest tyle do zrobienia w domu, to niektórzy wymknęli się na na wigilijny teren leśnymi ścieżkami. Potem łamanie się opłatkiem, moc życzeń. Ta wspaniała atmosfera jednej wielkiej stajennej rodziny wzmogła się jeszcze bardziej w ten dzień. Wspaniałe wypieki moich drogich koleżanek uświetniły jeszcze ten moment. A potem spotkaliśmy się w drugi dzień Świąt by wspólnie cieszyć się Narodzeniem Chrystusa, ale również Narodzinami Oli Zemły Już 17 :). Ola Wszystkiego co Najlepsze w Życiu!!! Po jeździe i oporządzeniu koni, ruszyliśmy orszakiem kolędników do domów naszych sąsiadów, przyjaciół i znajomych, z kolędą na ustach. A że śpiew nie był naszą najmocniejszą stroną, Ewcia przejęła funkcję kolędnika: pogrywała na skrzypkach lub też solo wyśpiewywała pastorałkę o bosym pastuszku. Dużo radości sprawiliśmy tymi niespodziewanymi odwiedzinami w porajskich domach, pewnie powtórzymy to za rok, tym bardziej, że torba była wypchana słodyczami. A zatem „Pójdźmy Wszyscy do Stajenki”. >> Zdjęcia .:: Świąteczny czas ::. zapraszamy do obejrzenia zdjęć!
MIKOŁAJKI 2013 Dokładnie w Dniu Świętego Mikołaja, wszyscy których nie dopadły grypy, przeziębienia i ospa wietrzna przybyli do Leśnego Konia by obdarować nasze Koniki przysmakami. Soczyste marcheweczki, rumiane jabłuszka to jest to czego Konie spodziewają się najbardziej od Św. Mikołaja. Oczywiście odbyła się stosowna sesja zdjęciowa, której część możecie podziwiać na naszej galerii. >> Zdjęcia .:: Mikołajki 2013 ::. zapraszamy do obejrzenia zdjęć!
URODZINY NATALII KOT Jedna z weteranek Stajni Leśny Konik obchodziła u nas Swoje 13 urodziny. Natalia wraz z całą Familią pojawiła się w Stajni 7 lat temu, a więc zna stajnię od niemalże pierwszych jej dni. Cała Rodzina Kotów z Natalką na czele, jej siostrą Ninka, kuzynkami Adą i Zuzią, Mamą Żaneta, Ciocią Edytą, (a nawet swych sił z dużym sukcesem próbowała Babcia Krysia jak i wujek Szymek), nie licząc już wszystkich znajomych których Ta Rodzina zwiozła do Stajni, mają ogromny wkład w rozwój Leśnego Konika, za co Wam bardzo dziękuję. Droga Natalio życzymy Ci wielu fantastycznych imprez (nie tylko urodzinowych), radości, spełnienia marzeń i opieki Matki Boskiej. Dziękujemy za fajną imprezkę tuz przed Świętami :) Żyj nam 100 lat!!! >> Zdjęcia .:: Urodziny Natalii Kot ::.
RAJD NIEPODLEGŁOŚCI – 11 11 2013 Dzięki fantastycznej pogodzie i niezrównanej ekipie Rajd Niepodległości był wydarzeniem na miarę tego wielkie święta. Mogliśmy doświadczać naszej wolności na końskich grzbietach snując się po malowniczych Sokolich Górach (gdzie nikt nie został obojętnym wobec naszego uroku:). A w drodze powrotnej wstąpiliśmy na gorącą herbatkę do Białego Borku, gdzie spotkaliśmy wielu znajomych i było bardzo bardzo przyjemnie. Choć jeżdżę konno już tyle lat i widziałam już tyle wspaniałych miejsc w tych wszystkich konnych wędrówkach, to wciąż nie przestaję się zachwycać różnorodnością krajobrazów jakie mamy w naszej okolicy i cieszyć radością tych którzy są z nami pierwszy raz. Fajnie, ze wspólnie możemy uprawiać konną rekreację :) >> Zdjęcia .:: Rajd Niepodległości ::. zapraszamy do obejrzenia zdjęć!
HUBERTUS W STAJNI LEŚNY KONIK Zgodnie z łowiecką tradycją, z którą nierozerwalnie połączone są konie dzień 3 listopada to dzień patrona myśliwych Świętego Huberta. Pierwszy raz mogliśmy uczcić to święto w naszej Stajni, goniąc za lisem, (lisią kitą) przyczepioną do ramienia jednego z jeźdźców. Ponieważ Leśny konik, to zdecydowanie klub jeździecki młodych amazonek, chciałam aby one były głównymi aktorkami tego wielkiego wydarzenia. Wspaniałym lisem, a właściwie lisicą okazała się Aleksandra Zemła, która w fantastycznym zrównoważonym stylu prowadziła dziarskiego Fuksa. Ola i Fuks uciekali tak dobrze, że wydawało się że nikt nie da rady ich złapać. (szybkie zwroty i ucieczki z zaułków były widowiskowe). Ale w końcu pierwsza nora w wykonaniu Natalii Kot, druga Karoliny Salomońskiej, i złapanie lisa było już tylko kwestią dobrego ostatniego rozegrania gonitwy przez dziewczyny. Bezkonkurencyjna była Barbara Wywiał, na małej Rysi. I tak Basia z Rysią stały się Królowymi pierwszej Gonitwy Świętego Huberta w Stajni Leśny Konik w Poraju. Pogoda utrzymała się do dekoracji uczestników gonitwy, a potem lunęło jak z cebra. Na szczęście hala pomieści każdą ilość osób:) więc wszyscy przenieśliśmy się pod dach by zajadać się pysznymi pieczonkami w wykonaniu Wioletty Hady, Izy Krajki i Oli Zemły oraz bawić się według animacji Tomasza B. Składam wielkie podziękowania Dziewczynom za przygotowanie koni na gonitwę, dziewczynom nieco starszym za przygotowanie jedzenia, Piotrowi za dopilnowanie spraw porządkowych i wszystkim za przybycie i stworzenie fantastycznej atmosfery. Pierwszy Hubertus był piękną prezentacją młodych amazonek i naszych niezawodnych Koni. >> Zdjęcia .:: Hubertus w stajni Leśny Konik ::. zapraszamy do obejrzenia zdjęć!
HUBERTUS 2013 Organizatorzy Gonitwy Świętego Huberta zamówili wprost idealna pogodę. Polska jesień w najlepszej odsłonie, a na jej tle konie, jeźdźcy i tłum zachwycających się ludzi. Pelerynowa Drużyna z Leśnego Konika: >> Zdjęcia .:: Hubertus 2013 ::. zapraszamy do obejrzenia zdjęć!
IMIENINY U HRABINY 2013 Prada konna ulicami Żarek Letnisko, to już stały punkt w kalendarzu imprez Leśnego Konika. Wspaniałe Konie i Piękne Dziewczęta, prezentowały się w cudownych sukniach olśniewająco. Leśny Konik reprezentowany był, przez: >> Zdjęcia z Imienin u Hrabiny
ZAKOŃCZENIE WAKACJI 2013 Hucznie żegnaliśmy wspaniały wakacyjny czas, przy ognisku, zabawach i oczywiście jeżdżąc konno (tym razem bez moich pouczeń i marudzenia). Anetka zorganizowała test sprawdzający pamięć naszych wakacyjnych podopiecznych z zakresu języka angielskiego. Dwie drużyny walczyły w kilku konkurencjach o znawcę języka angielskiego z zakresu jeździectwa. Na wyróżnienie zasługuje Anna Krauze i Agata Fąfera, które brylowały w odgadywaniu słówek i nazywaniu rzeczy po angielsku. Ewcia jako znana stajenna plastyczka zorganizowała konkurs rysunkowy o tematyce końskiej w technice i formacie dowolnym, w którym sama wzięła :) Jury w składzie Anna Balicka i Anetka Grzybowska wybrało ich zdaniem najlepsze prace, a autorką zwycięskiego skrzydlatego konia na tle gwiazd okazała się być Ola Krzyczmonik, za nią Dominika Hada, Agata Guła i oczywiście Ewcia :) i ich piękne rumaki (odsyłam do zdjęć w galerii) Na koniec rozdaliśmy dyplomy, przekąsiliśmy kiełbaski i zasmuciliśmy się nieco że to już koniec wakacji w siodle. >> Zdjęcia z zakończenia wakacji
ZAWODY SKOKOWE 30.08.2013 Wakacje bez zawodów, tak nie może być, więc na końcówkę wolności od szkoły, zorganizowaliśmy zawody skokowe dla wszystkich. Swoich sił próbowali starzy wyjadacze, jak i nowicjusze jeździeccy. Mogliśmy zobaczyć 24 przejazdy w trzech kategoriach: Kucyki, konie duże dla nowicjuszy w klasie LL, konie duże dla zaawansowanych w klasie L. W klasie L zwyciężyła (bez niespodzianki) Aleksandra Zemła na coraz lepiej skaczącym Pasodoble, Dawid guła uplasował się na drugim miejscu dosiadając naszej zasłużonej Czahry, a Ewa Balicka zdobyła znowu trzecią lokatę, tym razem na Pisie. Gratuluję Wam odwagi i umiejętności. >> Zdjęcia z Zawodów Skokowych
MOJA SŁODKA 40 stka 18 sierpnia 2013 r. (przed dzień moich urodzin) Najdroższa Rodzino, Drodzy Moim Przyjaciele, Dzięki Ci Boże, że mam tak Wspaniałe Życie
WAKACJE 2013 – ciąg dalszy Drugi kurs odbył się między 18, a 27 lipca. Dopisała nam fantastyczna pogoda, a amazonki prócz jazdy konnej, mogły sprawdzić się w zajęciach teatralnych i na lekcjach języka angielskiego, prowadzonych z ogromnym zaangażowaniem przez Anetkę. Mimo iż grupa jeźdźców była bardzo zróżnicowana wiekowo i w zaawansowaniu jeździeckim udało się wyjechać w tereny i było cudownie. Dziękuję za udział w kursie: Wiktorii Nowak, Agacie Fąfera, Klaudii Pakulskiej, Klarze Karolkiewicz, Magdalenie Kozłowskiej, Karolinie Kozłowskiej, Klaudii Chudziak, Agacie Guła, Magdalenie Brendel. W przerwie przed kolejnym kursem, pławienie na Samulu w nieziemskim upale!!! Oj to naprawdę trudno opisać, jak jest cudownie pływać z końmi, a moja satysfakcja jest tym większa, że możemy zabierać nowych adeptów sztuki jeździeckiej, którzy już na początku swej przygody z końmi maja tak wielką frajdę. Trzeci kurs (30.07 – 9.08) to prawdziwy „pogrom niewiniątek” – czyli przygotowanie do odznak jeździeckich PZJ-u. Ale muszę przyznać, że grupa była wyjątkowo dobra i kurs szedł jak po masełku z drobniutkimi niedociągnięciami (nawet nie musiałam bardzo krzyczeć :). A w tej odważnej ekipie znaleźli się: Agnieszka Wieczorek, Natalia Chmielewska, Izabella Krajka, Aleksandra Zemła, Dawid Guła i na dokładkę Ewa Balicka. Czwarty Kurs (14.08- 24.08) to już czysta przyjemność, gdyż był to kurs terenowy. Codziennie nowa wyprawa, codziennie inne widoki, inny koń i nowe doznania. Dziękuję fantastycznym Dziewczynom za stworzenie niezapomnianej atmosfery na tym kursie, a były to : Barbara Wywiał, Julia Borkowska, Dominika Hada, Dagmara Hada, Martyna Stępień, Maria Rudecka, Małgorzata Makieła, Ewa Balicka. Oraz nasze niezmordowane Psy- Mimi, Bolt i Piorun. Końcówka wakacji nie mogła się obyć bez kolejnego wyjazdu na kąpielisko na końskim grzbiecie. Choć pogoda tym razem zawiodła i był naprawdę zimno, to „ morsy „ z Leśnego Konika zniosły wszystko by nacieszyć się ostatnim tchnieniem wakacji. Wakacje 2013 na zawsze pozostaną w moim sercu,gdyż były pełne chichoczących młodych ludzi, uśmiechu ich opiekunów, pełne słońca i co ważne w 100% bezpieczne. Szczególne Podziękowania Wszystkim Pomocnikom, bez których sama nigdy nie dałabym rady: Szczęść Wam Boże a za rok te wszystkie przyjemności powtórzymy :) .:: Wakacje 2013 – Kurs II::. – Galeria .:: Wakacje 2013 – Pławienie Koni II::. – Galeria .:: Wakacje 2013 – Kurs III ::. – Galeria .:: Wakacje 2013 – Pławienie Koni III ::. – Galeria
WAKACJE 2013 I już jesteśmy po pierwszym kursie (1.07.2013 – 10.07.2013) dla średnio zaawansowanych z językiem angielskim, na którym mogliśmy bawić się razem z Aleksandrą Krzyczmonik, Marią Rudecką, Anna Krauze, Martyną Radosz, Mariką Radosz, Igą Szaflik, Pauliną Pająk, Weroniką Grabowska, Ewą Balicką. Wspaniałe Dziewczyny za którymi już tęsknię – tak młoda grupa, a jak zgrana i życzliwa. To były cudowne 10 dni z młodymi amazonkami. 11 lipca mimo niesprzyjających warunków atmosferycznych odbyło się pierwsze pławienie z końmi i choć powietrze miało niewiele ponad 20ºC, w wodze było cieplutko i jak zwykle radośnie, a wszystko zobaczycie na zdjęciach. .:: Wakacje 2013 ::. – Galeria .:: Wakacje 2013 – Kurs I ::. – Galeria .:: Wakacje 2013 – Pławienie Koni I ::. – Galeria
* * * ŚLUB ANETKI KNAPIK I REMIGIUSZA GRZYBOWSKIEGO * * * Dnia 13 lipca roku 2013 o godzinie 16:00 w Kościele pod wezwaniem Najświętszego Serca Jezusowego w Poraju Aneta Knapik wstąpiła w związek małżeński z Remigiuszem Grzybowskim. Nasza Młoda Para wyglądała zjawiskowo, nawet słońce które tego dnia skryło się za gruba warstwą chmur, nie mogło pozostać obojętne na urok nowożeńców i rozświetliło drogę do Kościoła. >> Zdjęcia .:: Ślub Anetki i Remka ::. zapraszamy do obejrzenia zdjęć!
ROZPOCZĘCIE WAKACJI 2013 Wakacje rozpoczęliśmy z końskim przytupem :) Jako krzewiciel kultury fizycznej na ten wspaniały dzień przygotowałam zestaw ćwiczeń dla wszystkich przybyłych. Najpierw wielbiciele koni, mogli sprawdzić swoje umiejętności w końskim slalomie z kubkiem wody. Jeźdźcy zostali podzieleni na dwie ekipy,: zawodnicy starsi i młodsi. Slalom trzeba było pokonać w kłusie lub galopie. Trudno było dojechać z odrobiną wody w kubku do mety, ale kilku śmiałkom udało się to całkiem dobrze i tak w grupie młodszej do mety z najpełniejszym kubkiem dojechały kolejno: Marysia Rudecka, Dagmara Hada, Anna Krauze, w starszej: Weronika Szmukier, Julia Reglewska, Dominika Hada. Po części konnych zawodów, nastąpił czas atrakcji biegowych z przeszkodami, gdzie zwycięzcami okazali się wszyscy uczestnicy. A na deser imprezy Pierwszy Bieg Przełajowy w Stajni Leśny Konik na dystansie 8 km. W biegu wzięło udział 11 zawodników z czego 9 osób ukończyło bieg. A zwycięstwo przypadło by Robertowi Kawelczykowi (gdyby chłopak nieco nie pogubił się na trasie). Potem przybiegłam ja z psami, Grzegorz Krauze, Witek Rudecki, Piotr Bednarski, oraz nasza słabowita młodzież :) – moi drodzy trenujcie, wkrótce powtórka.
A potem ognisko, kiełbaski i pogaduchy. Wakacje wakacje, wakacje :) !!! >> Zdjęcia .:: Początek Wakacji 2013 ::. zapraszamy do obejrzenia zdjęć!
NOC ŚWIĘTOJAŃSKA 2013 W noc Świętojańską trzeba umoczyć końskie kopytka (a może nawet nieco więcej niż tylko kopyta) w wodzie, by w czas wakacji cieszyć się kąpielą na końskich grzbietach w opiece Jana Chrzciciela. A nad wodą nocnym galopom po wodzie nie było końca. Przemoczeni do suchej nitki w niezwykle ciepłą noc, w otoczeniu robaczków świętojańskich, wróciliśmy do stajni, by jeszcze przy świetle ogniska cieszyć się nadejściem lata. Dziękuję moim kochanym jeźdźcom: Oli Zemle, Dawidowi Gule, Karolinie Salomońskiej, Annie Cwanek, Izie Krajce, Agacie Fąfera, Martynie Dziwisińskiej, Ewci Balickiej za udział w wyprawie, poznanemu nad wodą Koledze Markowi za poświęcenie się komarom w trakcie fotograficznej sesji :), oraz Piotrowi Bednarskiemu za przygotowanie ogniska. >> Zdjęcia .:: Noc Świetojańska 2013 ::. zapraszamy do obejrzenia zdjęć!
PIKNIK RODZINNY 2013 W Dniu Dziecka Stajnię Leśny Konik, odwiedziły porajskie rodziny. A to wszystko za sprawą nieocenionego organizatora wszelkich atrakcji w Naszej Parafii, Księdza Emila Kałużę. Kryta hala okazała się bardzo pojemnym obiektem, gdyż wszystkie przewidziane atrakcje odbyły się w jej wnętrzu z powodu dość fatalnej aury. Dzięki niestrudzonym mym pomocnikom kilkadziesiąt osób mogło przejechać się na końskim grzbiecie, dzięki wspaniałym mamom mogliśmy kosztować wyśmienite wypieki, a dzięki zespołowi Oasis posłuchać i pośpiewać bardzo fajne piosenki religijne. Tradycją Stajni stały się zawody sprawnościowe w skokach przez przeszkody, które jak zwykle wywołały dużo emocji. Rodzice z pociechami na plecach (czasem już całkiem sporymi :0) dopingowani przez całą halę walczyli jak lwy. Gościliśmy wspaniałą młodzież i dzieciaki wraz z ich rodzicami, ciotkami, wujkami itd, oraz naszych fantastycznych duszpasterzy, Księdza Proboszcza Zdzisława wraz z Księdzem Cezarym i Pomysłodawcą Pikniku Księdzem Emilem. Bóg zapłać wszystkim za uświetnienie swą obecnością tej imprezy!!!:) >> Zdjęcia .:: Piknik Rodzinny ::. zapraszamy do obejrzenia zdjęć!
MAJ W SERCU 2013 Hasło na tegoroczny długi majowy weekend, było idealne – pogoda dała plamę, ale w sercach gościł maj, maj, maj!!! W drugi dzień Świąt spotkaliśmy się by dopełnić tradycji śmigusa-dyngusa, tym razem w odmienny sposób – bitwą na śnieżki. Zabawa dużo lepsza niż polewanie wodą :) oj działo się!!! Cały plan zajęć został zrealizowany w 100 %. Pierwszego dnia maja zawody sprawnościowe na koniu, były dużym wyzwaniem dla młodych jeźdźców i jak zwykle dostarczyły kibicom dużo zabawy, (momentami było przezabawnie :) 2 maja wszystko wskazywało na to że rajd do Stajni Biały Borek się nie odbędzie, ulewa, burza i brak perspektyw na poprawę. Ale jakiś Święty, pewnie wielbiciel koni wstawił się za nami w niebie i chmury ustąpiły nieco. Decyzja była szybka – jedziemy. I dobrze się stało bo mogliśmy podziwiać piękne widoki, wspaniałe nieznane nam konie, śmiać się i cieszyć swoim towarzystwem (w rajdzie uczestniczyli, Aleksandra Zemła, Anna Cwanek, Izabella Krajka, Karolina Kowacka, Olka Pakuła, Dawid Guła, Anna Krauze, Ewa Balicka i Anna Balicka oraz psy). 3 maj to zawody skokowe. Okazało się że wyłonienie najlepszego skoczka jest niezwykle trudne, gdyż wszyscy spisali się wyśmienicie. Kolejne rozgrywki nie przynosiły rozstrzygnięcia konkursu, mimo, że zmienialiśmy konie, podnosiliśmy przeszkody to cztery osoby wciąż miały czyste przejazdy. Dopiero po czwartym nawrocie ogłosiliśmy wyniki. Na pierwszym miejscu klasyfikowały się: Julia Reglewska, Zuzanna Kot, Ewa Balicka z czystymi przejazdami, na drugim miejscu Weronika Grabowska z jedną zrzutką, na trzecim miejscu cała reszta stawki gdyż zmagania były bardzo wyrównane (fantastycznie, że wszyscy tak dobrze sobie radzą). Na koniec tej skokowej imprezy jury w składzie Anna Cwanek, Izabella Krajka, Aneta Knapik, wybrało najlepsze rysunku, w konkursie rysunkowym „Kocham Konie”, a najlepszymi okazały się prace Dominiki Hady oraz Agaty Fąfera – gratulacje Artystki!!! Ostatnim punktem majówki był rajd do Olsztyna pod Zamek. Pogoda była idealne na dalekie podróże, herbatka u stóp olsztyńskiego zamku smakowała wyśmienicie. Spotkanie z innymi wielbicielami koni było miłym doświadczeniem. Po prostu cudownie (w podróży do Olsztyna uczestniczyli : Anna Cwanek, Izabella Krajka, Aleksandra Zemła, Paulina Pierzgalska, Dominika Hada, Agata Fąfera, Weronika Szmukier, Dawid Guła, Anna Balicka i psy). Dziękuję wszystkim za udział w majowych wydarzeniach, niech w Waszych sercach zawsze gości maj :) >> Zdjęcia .:: Maj W Sercu ::. zapraszamy do obejrzenia zdjęć!
WIELKANOC 2013 Proboszcz z Chorońskiego Kościoła pod wezwaniem Świętego Jana Chrzciciela oczekiwał nas z pewnym niepokojem, czy jak co roku przyjedziemy poświęcić pokarmy. Na szczęście na Zmartwychwstanie Pańskie słońce wyszło z za chmur, a my zgodnie z już pięcioletnią tradycją przybyliśmy. Jak zwykle konie były olśniewające, a i jeźdźcom niczego nie brakowało :) W powrotnej drodze udał nam się niepowtarzalny teren w sukniach, galopem przez śnieg skąpanym w słońcu. Prawdziwie świąteczny to był wyjazd. W drugi dzień Świąt spotkaliśmy się by dopełnić tradycji śmigusa-dyngusa, tym razem w odmienny sposób – bitwą na śnieżki. Zabawa dużo lepsza niż polewanie wodą :) oj działo się!!! Choć już wszyscy mamy dość, zimna, śniegu i pochmurnej pogody, to Święta Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa w Stajni Leśny Konik były w tym roku wyjątkowo radosne. Alleluja!!! Na Święconkę pojechały następujące pary: >> Zdjęcia .:: Wielkanoc 2013 ::. zapraszamy do obejrzenia zdjęć!
TERENOWA ZIMA Zima wciąż trzyma a My dzień w dzień zabieramy Konie i Psy na wspaniałe galopy po okolicznych lasach. Dzięki obfitości śniegu jakim nas ta zima uraczyła, można teraz galopować dosłownie wszędzie, kamienie i inne niedoskonałości terenu zostały pod gruba warstwą białego puchu, a My z siodłem czy bez przez drogi, pola i las pędzimy wolni i szczęśliwi. Wszystkim którzy uważają że zimą nie jeździ się konno, że konie pewnie zimują w swej stajni polecamy zdjęcia z naszych cudownych terenów. >> Zdjęcia .:: Terenowa zima 2013 ::. zapraszamy do obejrzenia zdjęć!
URODZINY WSPANIAŁYCH KLACZY W zimową aurę narodziły się trzy nasze Dziewczyny: Olivia 12.02. 1995, Pisa 21.03. 2006, i Czahra 24.03.1990. Zimą urodziła się także Pasodoble, ale ponieważ grono jego miłośników póki co jest znacznie mniejsze niż wspomnianych Klaczy, więc niestety o jego urodzinach wszyscy zapomnieli. Ale chłopak i tak skorzystał częstując się torem dziewczyn. >> Zdjęcia .:: Urodziny wspaniałych Klaczy ::. zapraszamy do obejrzenia zdjęć!
FERIE 2013 Chcę zacząć od podziękowań dla wszystkich którzy brali udział w feeryjnych zajęciach konnych. Dziękuję za tak liczne przybycie, za ogromne zaangażowanie w czasie zajęć, ale szczególnie przy wszystkich pracach stajennych, za znakomitą atmosferę i za pojenie mnie wyśmienitą herbatką cytrynowo-malinową. Moi Drodzy Jeźdźcy sprawiliście że i ja (już nie tak młoda, jak by się mogło wydawać :) mogłam poczuć się z Wami jak bym sama uczestniczyła w świetnej zabawie młodych trochę zwariowanych ludzi, a nie tylko była jej organizatorem i posępnym nadzorcą :) W naszych kursach udział wzięli: Adrianna Pala, Julia Reglewska, Agnieszka Konopka, Marysia Rudecka, Ewa Balicka, Julia Kogut, Anna Krauze, Martyna Radosz, Marika Radosz, Agata Fąfera, Miłosz Bramora, Dawid Guła, dochodzący, Miłosz Polinceusz, Paulina Pierzgalska, Aleksandra Zemła i inni, a opieką nad postępami w English Horse Language objęła nas – oczywiście – the best teacher Aneta Knapik. Dziękuję Tomusiowi za wspaniały kulig, Ewie za cudne wyczyny na koniu, a naszym Pracownikom za pomoc i dobre słowo. >> Zdjęcia .:: Ferie 2013 ::. zapraszamy do obejrzenia zdjęć!
SYLWESTROWA NOC 2012 Ponieważ grono osób chcących spędzać tę ostatnią noc w roku w stajennych warunkach rośnie to z roku na rok trzeba wymyślać nowe atrakcje aby czas zabawy upłynął miło. To był świetna impreza wśród życzliwych sobie ludzi, przy cieple płynącym z ogniska, ale przede wszystkim z ludzkich serc. Ps. Dziękuje także tym którzy mimo zagonienia w Wigilię Bożego Narodzenia przybyli do Stajni podzielić się opłatkiem z ludźmi i zwierzętami. >> Zdjęcia .:: Sylwek 2012/2013 ::. zapraszamy do obejrzenia zdjęć!
PARADA JEŹDZIECKA 2012 Warto było zmobilizować wszystkie siły, zorganizować ekipę i wyruszyć do Łodzi na kolejną już w tym mieście Paradę Jeździecką. Kiedy piszę ten tekst minął już prawie miesiąc od 24 listopada, a emocje związane z występami są nadal gorące. I choć nie widzieliśmy pokazu woltyżerki w wykonaniu czeskiej grupy Lucky Drasov, oraz wyścigu konnych zaprzęgów, to cała reszta była rekompensatą za nasze spóźnienie. Fantastycznie wypadła kobieta dosiadająca zimnokrwistej klaczy Tina, która do przeboju „Simply the best” również TINY :) dała popis jazdy w damskim siodle. Dziewczyna miała piękne długie blond włosy, szpilki na nogach, a koń ruszał się jak baletnica i jeszcze do tego cały był w brokacie. Tina to była REWELACJA WIECZORU. Bardzo pięknie prezentowały się konie arabskie dosiadane przez amazonki w strojach z regionu, niezwykle barwnych i bogatych. Prezentacja ogiera arabskiego również przypadła nam do serca, tym bardziej że nasz Pasodoble pewnie prezentował by się równie pięknie co pokazywany koń. Niezwykłym artyzmem odznaczał się występ Magali Delgado i jej (jak sądzę) siostry: Odbicie Lustrzane. A na deser szalona jazda bez trzymanki, czyli ukraińscy Kozacy pędzący na lub obok, lub pod końmi. Zapraszam do obejrzenia zdjęć, które mam nadzieję ucieszą Wasze oczy.
HUBERTUS 2012 21.10.2012 godzina 12,00 błonia pod Zamkiem w Olsztynie. Pogoda była wręcz wymarzona, słońce, ciepło i cudowne barwy jesieni. Nasze konie wyglancowane, dziewczęta w bogatych sukniach zachwycające, prawdziwe Księżniczki. Jak zwykle przybyło dużo koni, pośród których prawie wszyscy to znajomi, którzy nie szczędzili pochwał dla Leśnego Konika, wspaniała radosna atmosfera, ale… Na koniec imprezy kiedy robiliśmy już ostatni galop przed publicznością ponownie spadły Lalunie z Leśnego Konika - z powodów mi bliżej nie znanych, no taki pech :) Po powrocie do stajni odetchnęłam z ulgą, wszyscy cali i zdrowi i co równie ważne zadowoleni. do następnej Gonitwy Św. Huberta >> Zdjęcia .:: Hubertus 2012 ::. zapraszamy do obejrzenia zdjęć!
SKOCZNY PAŹDZIERNIK 2012 Miesiąc ten upłynął, jak z przysłowiowego bicza, ledwo się zaczął, a tu już koniec! Nasze konie w tym czasie szkoliły się w skokach, a jeźdźcy ich dosiadający szkoląc konie, szlifowali swe „skoczne" umiejętności. Pośród nich kilka osób przygotowywało się do egzaminu na brązową odznakę jeździecką w LKJ Moszna. Mistrzynią w równowadze na koniu (szczególnie na Pasiu, który bardzo poprawił swoją skoczność i prowadzenie na przeszkodę) została Ola Zemła, która przypieczętowała swój sukces zdając egzamin na brązową odznakę jeździecką PZJ. Sukcesem w Mosznej zakończył się również występ Pauliny Pierzgalskiej i Krzysia Koguta. Dwóm młodszym osobom z naszej stajni nie udało się zdać egzaminu, ale z ich umiejętnościami i bojowym nastawieniem to tylko kwestia czasu. Z tego połowicznego sukcesu na egzaminach trzeba wyciągnąć wniosek, że być może w przyszłości właściwsze będzie zabierać na egzaminy nasze konie np.: Pisę, Lolka, Fuksa, Olivię, a nawet Pasia, by mieć spokojna głowę o wynik egzaminu, a nie stresować się szalejącym obcym rumakiem. Tak w radości ze zdanego egzaminu trzeba było szybciutko zabrać się do przygotowania koni na Hubertusa, który odbył się już następnego dnia, a o którym to czytajcie w niusach. >> Zdjęcia .:: Skoczny październik 2012 ::. zapraszamy do obejrzenia zdjęć!
URODZINOWY WRZESIEŃ 2012 Urodziny, urodziny, imprezka za imprezką. Tak zabawowo minął wrzesień. 09.2012 „rozrabiała” w stajni Rodzinka Kotów wraz z przyjaciółmi, świętująca 10 urodziny Zuzanny Kot. Oprócz jazdy konnej, galopów bryczką przez Poraj, dziewczyny ćwiczyły skoki przez przeszkody, ale na własnych nogach, w czym były lepsze od naszych koni!!! :) 10.09.1012, obchodziliśmy 10 urodziny Fuksa i jego pierwszy rok w Leśnym Koniku. Fantastyczny mały konik, z ogromnym potencjałem skokowym i śmiesznymi bryknięciami! Dobrze, że Ewcia go kupiła ;)!!! 14.09.2012 po raz kolejny swe urodziny świętowała w stajni Marysia Rudecka. I po raz kolejny, zabawa do zmierzchu, ze wszystkim atrakcjami jakie możemy zaoferować młodzieży, a oprócz tego zawody skokowe z przeszkodami z układu na egzamin do brązowej odznaki jeździeckiej, gdzie Chłopaki z Marysi Klasy byli nie do pobicia. Trudno się było rozstać, ale przecież za rok kolejne święto Marii. Na koniec tych urodzinowych spotkań , przybył do Leśnego Konika Szymon Polinceusz. Choć nie jest naszym stałym gościem, to właśnie tu chciał Świętować Swoje 11 Urodziny, wraz z przyjaciółmi. Jak zwykle jazda konna, piłka nożna na trampolinie (to taka nowa dyscyplina), bryczką, okazały się fantastyczną formą spędzenia czasu dla młodych chłopaków. Z żalem że to już koniec zabawy wracali do domu. >> Zdjęcia .:: Urodzinowy wrzesień 2012 ::. zapraszamy do obejrzenia zdjęć!
POŻEGNANIE WAKACJI 2012 2 września 2012 roku to będzie data którą będziemy długo pamiętać. Impreza rozpoczęła się o godzinie 16:16 pokazem jazdy konnej w wykonaniu najmłodszych uczniów naszej stajni. Dziewczyny kręciły slalomy i galopowały na oklep i w siodłach, bez trzymania wodzy w rytm muzyki contry (Juli Reglewska – Czahra, Dominika Hada – Olivia, Nina Kot – Eldorado, Zuzia Kot – Lolek, Natalia Kot – Pisa, Julia Kogut – Pasodoble, Magda Marek – Fuks, Dagmara Hada – Rysia, Ewa Balicka – Balbina). W przerwie między kolejnym końskim popisem, odbyła się zabawa „tańczące krzesła”, w której uczestniczki, jechały konno, wkoło krzeseł, a na wyciszenie muzyki musiały szybko zająć miejsce na krześle, których było o jedno mniej niż jeżdżących. Po zażartej walce wygrała Ola Zemła dosiadająca Fuksa. Po wielkich emocjach związanych z jazdą konną odbyły się gry i zabawy rodzinne, które pozwoliły przygotować następną atrakcję. Na koniec – czyli na deser – wystąpił zespół „Karol Och” w składzie Karol Foltyński – gitara, wokal. Marcin Żmuda – perkusja, Marcin Obielak – klawisze, Tomasz Balon Balicki – bas. Bóg zapłać! Mam nadzieję, że powtórzymy to w przyszłym roku :) >> Zdjęcia .:: Pożegnanie wakacji 2012 ::. zapraszamy do obejrzenia zdjęć!
IMIENINY U HRABINY 2012 Wspólnie z osobami wybierającymi się na paradę do Żarek Letnisko, zadecydowaliśmy, że ta parada 01.09.2012 będzie nasza :). Nasze stroje były przepiękne i nie ma wątpliwości, że byliśmy prawdziwą ozdobą przejazdu „Hrabiny” uliczkami Żarek. Wszystkie konie biorące udział w paradzie prezentowały się pięknie ale nasze suknie były dopełnieniem końskiego wdzięku, a ich jednolitość zwracała na uwagę wszystkich przybyłych. Dziękujemy naszej Krawcowej za doradztwo, a potem wspaniałe wykonanie strojów. Dziękujemy miłośnikom Żarek Letnisko za tworzenie nowej tradycji. >> Zdjęcia .:: Imieniny u Hrabiny 2012 ::. zapraszamy do obejrzenia zdjęć!
WAKACJE 2012 Wakacje rozpoczęły się imprezowo. Następnego dnia Balbinka i Rysia wzięły udział w charytatywnej imprezie na rzecz przedszkola Leśne Skrzaty w Poraju. Kucyki były oblegane przez dzieci, a ponieważ upał był ogromny, trzeba było wyznaczyć limit czasowy udziału koni w imprezie. Cieszę się, że nasze koniki mogły w ten drobny sposób przyczynić się do zebrania funduszy na ulepszenie porajskiego przedszkola. Od dnia 04.07.2012 – 13.08.2012 trwał kurs jazdy konnej dla początkujących i średnio zaawansowanych z językiem angielskim. Trudu nauki języka podjęła się w tym roku Aneta Knapik – nieoceniony przyjaciel Stajni!!! Dzieciaki były pilne, konie grzeczne, a pogoda upalna. Finał kursu był zaskakujący dla rodziców, gdyż dzieciaki nie tylko pokazały swe umiejętności jeździeckie, ale wystąpiły w angielskim skeczu, świetnie wczuwając się w kreowane postacie. W przerwie między kolejnymi kursami został zorganizowany konny wypad do Olsztyna, gdzie w doborowym towarzystwie (Paulina Pierzgalska, Natalia Dziuk, Julia Reglewska, Izabela Krajka, Anna Cwanek, Agnieszka Wieczorek, Ola Zemła ) przemierzałyśmy leśne dukty i upojone pięknem przyrody i radością z przebywania na końskim grzbiecie, snułyśmy końskie opowieści. Kurs drugi skokowo-ujeżdżeniowo-woltyżerski z językiem angielskim odbył się między 18.07.2012, a 27.07.2012. Była to grupa już nieco starsza i naprawdę na jazdach radziła sobie znakomicie, a na angielskim Anetka mogła wykazać się swoją końską angielską wiedzą. Woltyżerka w wydaniu tej grupy była bardzo imponująca, a jazda na oklep zachwycająca. Uczestnicy byli usatysfakcjonowani, ale i zmęczeni :) W kolejnej przerwie w kursach zaplanowaliśmy pławienia i rajdy (jak pogoda pozwoli). A że pogoda dopisywała o świcie wyruszaliśmy nad wodę, która była ciepła, a cały akwen do naszej dyspozycji, idealne warunki!!! Pływanie z końmi, galopowanie przez wodę to są tak wspaniałe doznania, że trudno je tu opisać. Zapraszam do oglądania zdjęć, a chętnych do zrealizowania tego marzenia już w następne wakacje. Fajnie było widzieć tę radość w oczach kąpiących się (a szczególnie tych którzy doświadczali tego pierwszy raz i tę chęć koni do kąpieli. Byliśmy niewątpliwie największą atrakcją „samula” choć nie wszystkim gapiom przypadło to do gustu. Kurs skokowo-ujeżdżeniowo-woltyżerski z językiem angielskim dla nieco młodszej grupy, odbył się w dniach 01.08.2012 – 10.08.2012. Ten kurs zdominowały dziewczyny, które swym jeździeckim sprytem prześcignęły poprzednią starszą grupę. Za to na angielskim, anielski charakter Anetki został wystawiony na ciężką próbę, przez małe diablątka :) Przed ostatnim kursem ze względu na lekkie ochłodzenie które nie pozwoliło pojechać nad wodę, wybraliśmy się na rajd poprzez pola, łąki i lasy, do zaprzyjaźnionych Koni w Biskupicach. Był to pierwszy rajd Ewy, która bez jęknięcia wytrzymała kilka godzin i która zagadała wszystkich do przysłowiowego bólu. Spotkanie w Biskupicach było pełne końskich i ludzkich emocji. Kurs przygotowujący do zdania brązowej odznaki jeździeckiej PZJ w dniach 16.08.2012 – 25.08.2012, był prawdziwą szkołą przetrwania dla koni, uczestników i instruktora. Ciężkie chwile przeplatały się z radosnymi. Skoki okazały się dużym wyzwaniem dla jeźdźców a dla Pasodoble i Oliwi skakanie przez kopertę prawie a wykonalne. Na szczęście układ ujeżdżeniowy został opanowany w jeden dzień, co przyniosło otuchę zatroskanym skoczkom. Wakacje to wspaniały czas dla wszystkich mimo, że stajnia w tym czasie przeżywa prawdziwe oblężenie, a konie muszą pracować dwa razy tyle co zwykle. Po raz kolejny pobiliśmy rekord w ilości przyjmowanych osób, rekord w ilości prowadzonych lonż (rekord dnia 9 lonż po 1h). >> Zdjęcia .:: Wakacje 2012 ::. zapraszamy do obejrzenia zdjęć!
NOC ŚWIĘTOJAŃSKA 2012 Zaraz po moim powrocie z urlopu w Stajni nadszedł czas corocznej wieczornej wyprawy nad wodę, w celu pierwszego w roku umoczenia końskich nóg i obserwowania robaczków świętojańskich. >> Zdjęcia .:: Noc Świętojańska ::. zapraszamy do obejrzenia zdjęć!
WIOSENKA 2012 W Stajni ciągle coś się dzieje, zwykłe dni przeplatają wielkie wydarzenia. Pracy jest zawsze dużo, ale warto kiedy wszyscy są zadowoleni, poczynając od koni, kotów i psów :), poprzez wszystkich jeźdźców i widzów, kończąc na pracownikach. No można napisać śmiało, sielanka i to jeszcze wiosenna!!! >> Zdjęcia .:: Wiosenka ::. zapraszamy do obejrzenia!
WIELKA MAJÓWKA 2012 Tydzień wielu wrażeń i wytężonej pracy dla koni, które miały przedsmak wakacyjnego najazdy amatorów jazdy konnej. Wielka majówka przeminęła galopując, czy kiedyś się taka powtórzy? Na pewno!!! >> Zdjęcia .:: Wielka majówka ::. zapraszamy do obejrzenia!
ŚWIĘCONKA 2012 Do ostatniej chwili nasz wyjazd na święcenie jajek stał pod znakiem zapytania – pogoda była bardzo nie pewna. Ale tradycji stało się za dość i w tak radosne Święta nie mogło zabraknąć optymistycznego akcentu, słońce pojawiło się w momencie naszego wyjazdu do Kościoła w Choroniu i dość znośna temperatura towarzyszyła nam do momentu święcenia pokarmów. Jak zwykle nasze pojawienie wywołało entuzjazm szczególnie wśród dzieciaków, a nasze barwne i piękne konie, były jakby dodatkową pisanką wielkiego święta. Ciszę się, że po raz pierwszy w procesji konnej z jajkami do Choronia uczestniczyli nie tylko starzy wyjadacze, ale moi najmłodsi uczniowie, Agatka, Ewa i Karolina. W drodze powrotnej nasza wyprawa podzieliła się na dwie drużyny, drużynę bryczki (daliśmy czadu po leśnym dukcie, naszą nieoceniona Balbiną), oraz drużynę wierzchowców, która pognała przed siebie. Wszyscy spotkaliśmy się w stajni, żeby jeszcze chwile pogalopować do pamiątkowych zdjęć, podzielić się jajkiem i czekać kolejnego spotkania w śmigus dyngus. Wesołego Alleluja!!! A na Święconce mogliśmy oglądać: >> Zdjęcia .:: Święconka 2012 ::. zapraszamy do obejrzenia!
FERIE 2012 Jak przystało na prawdziwą zimę rozpętała swoją mroźną moc akurat na ferie, nieco utrudniając na żywot. Ale jak też przystało na prawdziwych jeźdźców mróz nie był przeszkodą by odbyły się dwa feeryjne kursy jazdy konnej, ze szczególnym uwzględnieniem elementów woltyżerki, a nawet dżygitówki. Wprowadzone zostało również słownictwo dotyczące jeździectwa w języku angielskim, przez naszą niezastąpiona Anetkę Knapik (najlepszą nauczycielkę angielskiego :), co będzie stanowić dobre podłoże do wakacyjnych kursów jazdy konnej prowadzonych w języku angielskim. W czasie ferii mnóstwo osób przewinęło się przez stajnię i cieszy to, że ludzie w końcu zaczynają rozumieć, że jazdę konno można uprawiać zimą, w mrozy i nie tylko na krytej hali. Bardzo dziękuję Rodzicom, że na ten trudny zimny czas powierzyli nam swoje pociechy, a dzieciom i młodzieży za tak pilne pochłanianie wiedzy, no ale jak coś jest miłe i przyjemne to łatwo się przyswaja!!! Tak jest z naszymi jazdami!!! Na pożegnanie zimowego szaleństwa w niedzielę 12 lutego odbyło się tradycyjne smażenie kiełbasek i jazdy konne bez mojego mendzenia. Rodzice mogli podziwiać postępy swoich Bąbli. A w tegorocznych kursach zimowych udział wzięli:
Wasza już nie tak młoda, a jeszcze jak sprytna (patrz foto :) - AniaGolania >> Zdjęcia z Ferii 2012 – zapraszamy do obejrzenia!
SYLWESTER 2011/2012 Już myślałam, że to będzie cichy kameralny Sylwester, ale ilość przybyłych przekroczyła spodziewaną ilość o 300 %. W biegach niepokonana Karolina Lada i Natalka Kozak ale w biegach tyłem ja byłam całkiem dobra, choć kiedy ja dawałam czadu w biegu tyłem, Ewka i Igor pokonywali mnie bez trudu w biegu przodem za ręce. Słowem niezapomniana zabawa szczególnie dla naszych najmłodszych uczestników. To spełnienie moich marzeń – DZIĘKUJĘ! Pozdrawiam, Szczęść Boże. >> Zdjęcia z Sylwestra 2011/2012 – zapraszamy do obejrzenia!
PARADA JEŹDZIECKA – 2011 Jak zapowiadałam rok temu, że wybiorę się na kolejna paradę jeździecką tak też zrobiłam. Tym razem w większym gronie (Marysia i Witek Rudeccy i Ewa), dnia 18 listopada pojechaliśmy do kapitalnego obiektu w Łodzi – Hala Arena – która była miejscem wielkiego jeździeckiego wydarzenia. Ogromna ilość pokazów na wysokim poziomie, to atut imprezy w Łodzi. Osobiście jechałam głównie z powodu pierwszego pokazu w Polsce Jean Francois Pignona, ale oprócz nudnego pokazu western nic mnie nie rozczarowało. Tym razem niesamowite były wyścigi kuców, które pisząc kolokwialnie – dawały czadu, a to wszystko dzięki ekipie z Amigo – naszym starym znajomym!:) – rewelacja. Bryczki też były ekscytujące, nawet na jednym naszym zdjęciu widać jak bardzo powożący walczyli o wygraną, – przyjrzyjcie się! Przejazdów Adelinde Cornelissen i Michała Rapcewicza, to nawet nie będę komentować – doskonałe. Konkurs bicia rekordu wysokości skoku sponsorowany prze zakłady mięsne „Zbyszko" (trochę to straszne), zakończył się na 2m, a tryumfował Jarosław Skrzyczyński. Wspaniała woltyżerka w czeskim wydaniu. Kozacy z Ukrainy to dżygitówka ekstremalna. Chyba najlepszy pokaz wieczoru, dynamiczny, barwny i dowcipny. Zdjęcia są średnie, ale może choć trochę przekażą Wam nasze doznania. >> Zdjęcia z Parady jeździeckiej 2011 – zapraszamy do obejrzenia!
HUBERTUS – 2011 Ranek 23 października, nie zapowiadał dobrej pogody, ale mimo to o godzinie 10.15 wyjechaliśmy do Olsztyna na Święto Świętego Huberta. W Hubertusie udział wzięli: >> Zdjęcia z Hubertusa 2011 – zapraszamy do obejrzenia!
IMIENINY U HRABINY – 2011 Impreza odbyła się dopiero drugi raz, a już zgromadziła rzeszę ludzi, chętnych paradować ulicami Żarek Letnisko. Biorący udział: >> Zdjęcia z imprezy Imieniny u Hrabiny 2011 – zapraszamy do obejrzenia!
WAKACJE – 2011 Szalony czas, naszpikowany wydarzeniami. 24.06.11 – rozpoczęcie wakacji zawodami sprawnościowymi na koniu 28.06.2011 – zawody w ujeżdżeniu 29.06.11 – 8.07.11 – kurs dla średnio zaawansowanych z zakresu jeździectwa i wiedzy o koniu 13.07.11 – 22.07.2011 – kurs na brązowa odznakę jeździecką 27.07.11 – 5.08.11 – kurs jazdy terenowej 8.08.2011 – zawody sprawnościowe na koniu 10.08.11 – 19.08.11 – kurs dla średnio zaawansowanych i kurs podstawowy 23.07.2011 – pławienie koni 30.08.2011 – zawody na pożegnanie wakacji. Z całego serca wielkie dzięki !!! >> Zdjęcia z wakacji 2011 – zapraszamy do obejrzenia!
NOC ŚWIĘTOJAŃSKA – 2011 Oj oj, zimno było, ale świetliki w taką noc muszą wyjść z ukrycia by oświetlić leśne dróżki dla naszej Świętojańskiej przejażdżki – świetliki nie zawiodły ku uciesze gawiedzi szczególnie Ewy i Marysi. >> Zdjęcia z nocy świętojańskiej 2011 – zapraszamy do obejrzenia!
RÓŻNE IMPREZY – 2011 Od maja do czasu kiedy tylko pogoda pozwala w naszej Stajni goszczą różne szkoły, przedszkola, firmy, a także całe rodziny, urządzając u nas spotkania towarzyskie, spotkania integracyjne, urodziny, szkolenia. I tak w tym roku mieliśmy przyjemność gościć:
ŚWIĘCONKA – 2011 Cudowny wyjazd w Wielkie Święto, przy pięknej pogodzie, na pięknych koniach z przepięknymi jeźdźcami. A oto nasi wspaniali jeźdźcy i ich konie:
FERIE – 2011 To był trudny czas. Zima skuła lodem podłoże i było naprawdę ciężko pracować z końmi. Ale niezłomni jeźdźcy mimo tych wszystkich przeciwności przybywali tłumnie na jazdy. Odbył się także jeden kurs (nazwałabym go ogólny, gdyż nie za wiele mogliśmy z końmi poszaleć, obawiając się o ich kończyny). A w kursie udział wzięły: Ferie minęły jak z bicza strzelił. Miło mi że w tak wielkie mrozy miłośnicy koni przybywają licznie do Leśnego Konika. >> Zdjęcia z ferii 2011 – zapraszamy do obejrzenia!
Sylwester 2010/2011 To było godne zakończenie starego roku i powitanie nowego. Może organizator zabawy nie powinien pisać że była udana, ale piszę to gdyż wszyscy zgodnie twierdzą że było kapitalnie, a ja też uważam, że to był najfajniejszy „Sylwek" w Leśnym Koniku. >> Zdjęcia z Sylwestra 2010/2011 – zapraszamy do obejrzenia!
Parada Jeździecka 2010 4 grudnia 2010, przez śnieżycę i trzaskające mrozy, wybrałam się wraz z moim kochanym małżonkiem Tomaszkiem do Wrocławia do Hali Stulecia na Paradę Jeździecką. Dla mnie i pewnie na większości przybyłych głównym punktem imprezy był pokaz LORENZO, który przyjechał pierwszy raz do Polski (trafił na iście syberyjską zimę). To był niezwykły dzień dla mnie i Tomka i już wiemy, że w przyszłym roku chcemy jechać na te imprezę.
Hubertus – 2010 24.10.2010 miejsce akcji Olsztyn koło Częstochowy. Oto wielce wyczekiwany dzień w stajni Leśny Konik. Niezwykle starannie przygotowaliśmy się do tego święta jeźdźców i koni. Wyglądaliśmy naprawdę zjawiskowo, o czym niech świadczą zdjęcia. Aż dziw bierze, że nikt z naszej ekipy nie zdobył trofeum dla najlepiej ubranej pary koń-jeździec. Lisa i tym razem nie udało się nam złapać, choć Eldorado, Pisa, Olivia i Tik Tak walczyli jak lwy – szkoda, ale może za rok ;) Joanna Ruman – Czahra, >> Zdjęcia z Hubertusa 2010 – zapraszamy do obejrzenia!
U Hrabiny Raczyńskie – 2010 11 września 2010 roku stajnia Leśny Konik wzięła udział w wielkiej paradzie jeździeckiej ulicami Żarek Letnisko ku pamięci Hrabiny Raczyńskiej. Z naszej Stajni wystąpili:
Wakacje – 2010 Oj działo się działo: Pierwszy kurs podstawowy: Drugi kurs podstawowy: Trzeci kurs skokowy: Czwarty kurs naturalny: >> Zdjęcia z wakacji 2010 – zapraszamy do obejrzenia!
Przed Wakacjami – 2010 Przed Wakacjami nasze kuce Balbina i Rysia, oraz piękna Pisa, były jedną z atrakcji imprezy zorganizowanej przez Szkołę Podstawową w Jastrzębiu, z okazji otwarcia Orlika. >> Zdjęcia z okresu przed wakacyjnego – zapraszamy do obejrzenia!
Święconka – 2010 Wyjazd konno na święcenie jajek i świątecznych specjałów to już można napisać tradycja Leśnego Konika. A oto uczestnicy święconki: >> Zdjęcia ze święconek 2010 – zapraszamy do obejrzenia!
Ferie Zimowe – 2010 W te ferie zdecydowaliśmy się na kursy z zakresu podstaw ujeżdżenia. To była udana koncepcja, ponieważ mieliśmy możliwość skorzystać z wiedzy Izabeli Holi, (mistrzyni Amatorów w ujeżdżeniu 2009 r., z Lewady w Zakrzowie, obecnie luzaczka zawodniczki LKJ Lewada Żanety Skowrońskiej) która poprowadziła w Stajni kilka lekcji. Niezwykle spokojny sposób mówienia Izy (tak bardzo odbiegający od sposobu prowadzenia jazd przez Anię B) przypadł kursantom bardzo do gustu. A w kursach udział wzięli: >> Zdjęcia z ferii zimowych 2010 – zapraszamy do obejrzenia!
Sylwester 2009/2010 Po raz trzeci w Sylwestrową Noc spotkaliśmy się w Stajni Leśny Konik, na grach i zabawach towarzyskich pośród dzikiej przyrody Poraja. Tym razem pogoda nie była łaskawa dla uczestników imprezy, padał deszcz, a ognisko nie chciało się palić, pomimo tych wszystkich niedogodności humory nas nie opuszczały. I może gdyby nie to, że przemokliśmy, bawilibyśmy się do białego rana. Oj miejmy nadzieję, że nie jest to zwiastun deszczowego całego roku :)
Hubertus – 2009 25.10.2009 – miejsce wydarzeń Olsztyn, a dokładniej podnóże ruin Zamku. Pogoda nie wymarzona dla takiej imprezy, ale mogło być zdecydowanie gorzej. Jesteśmy całą ekipą Leśnego Konika, by nie tylko brać udział w tym wielkim widowisku, ale i być jego główną ozdobą. I już kolejny rok udaje nam się to. A w Pogoni za Lisem udział wzięli: >> Zdjęcia z Hubertus 2009 – zapraszamy do obejrzenia!
Wakacje – 2009 To był czas wypełniony pracą od świtu do zmierzchu, dla koni (naszych kochanych wierzchowców – bardzo pracowitych i sympatycznych) ale i dla ludzi obsługujących stajnie. Oczywiście w wakacje odwiedzili nas przesympatyczni rowerzyści z Krakowa, którzy w tym roku porządnie zabrali się za jazdę konną i mieli przez dwa tygodnie mini kursy w wielkim upale, który akurat zawitał w Poraju. WAKACJE – fantastyczny czas – oby przyszły już następne !!! >> Zdjęcia z wakacji 2009 – zapraszamy do obejrzenia!
Święconka – 2009 W tym roku postanowiliśmy pojechać poświęcić pokarmy konno do Kościoła pod wezwaniem Świętego Jana Chrzciciela w Choroniu. W drodze powrotnej koszyki, które jechały w bryczce zostały poddane takim wstrząsom, że po powrocie do stajni jaja były właściwie już obrane i gotowe do spożycia. Przy radosnym Alleluja podzieliliśmy się jajkiem, również z Kotkami i Psami (konie tym razem nie były zainteresowane). Wspaniały początek tych najważniejszych świąt w roku. >> Zdjęcia z Wielkiej Soboty – zapraszamy do obejrzenia!
Hubertus – 2008 I znowu wzięliśmy udział we wspaniałej imprezie w Olsztynie, która w tym roku zgromadziła rekordową ilość miłośników jeździectwa. Przepiękna pogoda i wspaniałe konie to widok nie do opisania, ale na naszej stronie możecie zobaczyć namiastkę tego niezapomnianego dnia 26.10.2008. A w Hubertusie udział wzięły następujące pary: A Piegus, już ze skrzydłami galopował nad nami !!! >> Zdjęcia z Hubertus 2008 – zapraszamy do obejrzenia!
Wiosenny Pokaz Jazdy Konnej - 2008 W dniu 15 czerwca w stajni Leśny Konik zawitała grupa strudzonych rycerzy, którzy rozbili przy niej swój niewielki obóz. Razem z licznie zgromadzoną, okoliczną gawiedzią, podziwiali popisy tutejszych dam, gdy te prezentowały swe umiejętności w jeździe konnej i skokach na koniach przez ogień. Rycerze, strudzeni podróżą, raz po raz wdawali sie ze sobą w zwady słowne, które ku uciesze gawiedzi kończyły się pojedynkami na miecze. Gdy atmosfera nieco się ostudziła a rycerze opadli z sił, rozstawiona została tarcza strzelnicza i chętni mogli sprawdzić swe umiejętności w łucznictwie. W pokazie udział wzięli: >> Zdjęcia z wiosennego pokazu jazdy konnej – zapraszamy do obejrzenia!
Jesienny Pokaz Jazdy Konnej – 2007 Dnia 14 września, odbył się w naszej stajni Jesienny Pokaz Jazdy Konnej. Pokaz zorganizowany z myślą o Rodzicach naszych amazonek, którzy w końcu mogli podziwiać umiejętności swoich dzieci. Pokaz Gry i zabawy Bigos, muzyka i śpiew
Hubertus 2007 – Olsztyn Dnia 28.10.2007 konie i jeźdźcy naszej stajni wzięli udział we wspaniałej imprezie przygotowanej przez Gminę Olsztyn i Stajnię Goldregen: pogoń za lisem – czyli bieg Świętego Huberta! Z naszej stajni w gonitwie wzięli udział: >> Zdjęcia z Hubertusa 2007 – zapraszamy do obejrzenia!
2007.11.16. – Strona ruszyła! Nasza stajnia nareszcie doczekała się własnej strony internetowej! |